Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Marihuana w plecaku

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową KMP w Lublinie zabezpieczyli wczoraj ponad kilogram suszu marihuany. Taką ilość narkotyku funkcjonariusze ujawnili podczas interwencji w miejscowości Rudnik, gdzie w trackie alkoholowej libacji doszło do ugodzenia nożem jednego z biesiadników. Do tej sprawy policjanci zatrzymali trzy osoby w wieku 28 do 50 lat. Policjanci ustalają obecnie odpowiedzialność zatrzymanych osób

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową KMP w Lublinie zabezpieczyli wczoraj ponad kilogram suszu marihuany. Taką ilość narkotyku funkcjonariusze ujawnili podczas interwencji w miejscowości Rudnik, gdzie w trackie alkoholowej libacji doszło do ugodzenia nożem jednego z biesiadników. Do tej sprawy policjanci zatrzymali trzy osoby w wieku 28 do 50 lat. Policjanci ustalają obecnie odpowiedzialność zatrzymanych osób.

Zobacz film

 

       Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy. Do dyżurnego policjantów zatelefonował 34-letni mężczyzna i poinformował, że podczas libacji alkoholowej w miejscowości Rudnik, jego kolega został ugodzony nożem. Na miejscu funkcjonariusze ustalili dane personalne biesiadników. Okazali się nimi 34-letni mieszkaniec Lublina, 50-letni mieszkaniec, gm. Jastków oraz 28-letnia mieszkanka Świdnika. Ich kolega, 31-letni mieszkaniec Lublina z powierzchowną raną w okolicy kręgosłupa trafił do szpitala.

 

       Na miejscu uwagę policjantów zwrócił leżący w pomieszczeniu plecak. Podejrzenia, co do jego zawartości okazały się trafne. Wewnątrz policjanci ujawnili narkotyki. Jak się okazało w kilku foliowych workach znajdowało się łącznie ponad kilogram suszu marihuany. Żaden z biesiadników nie chciał się przyznać, kto jest właścicielem plecaka.

 

       Mundurowi zabezpieczyli susz, z którego można było przygotować ponad 2 tys. tzw. porcji konsumenckich o wartości około 80 tys. złotych. Trzej biesiadnicy trafili do policyjnego aresztu. Policjanci ustalają odpowiedzialność zatrzymanych.

A.A.

  • załącznik
Powrót na górę strony