Szybka akcja policjantów.
Policjanci z IV Komisariatu Policji zatrzymali dzisiaj w nocy czterech mężczyzn, którzy przy ul. Głębokiej zaatakowali dwóch mieszkańców Lublina. Napastnicy pobili pokrzywdzonych zadając im ciosy w twarz. Do policyjnego aresztu trafiło czterech młodych mieszkańców Lublina w wieku od 17 do 22 lat. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi.
Policjanci z IV Komisariatu Policji zatrzymali dzisiaj w nocy czterech mężczyzn, którzy przy ul. Głębokiej zaatakowali dwóch mieszkańców Lublina. Napastnicy pobili pokrzywdzonych zadając im ciosy w twarz. Do policyjnego aresztu trafiło czterech młodych mieszkańców Lublina w wieku od 17 do 22 lat. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi.
Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy. Około godz. 1: 00 do przejeżdżającego ulicą Głęboką patrolu podbiegł młody mężczyzn. Z jego relacji wynikało, że kilka minut wcześniej pod jednym z lokali doszło do pobicia dwóch mężczyzn. W trakcie rozpytanie pokrzywdzonych policjanci ustalili, że do całego zajścia doszło przy pawilonach handlowych na ulicy Głębokiej. Do oczekujących na taxi dwóch młodych ludzi podeszła grupa nieznajomych mężczyzn. W pewnym momencie nieznajomi zaatakowali ich zadając im ciosy w twarz. Później sprawcy oddalili się w stronę ulicy Wiercińskiego. Pobici mężczyźni sami powiadomili pogotowie. Jeden z nich doznał otarć naskórka, ma uraz głowy oraz zasinienia pod oczami. Drugi z pokrzywdzonych ma rozbity nos, zasinienia oka i policzka. Jeden z nich został zabrany do szpitala celem przeprowadzenia dalszych badań.
W trakcie rozpytania pokrzywdzonych policjanci ustalili rysopisy napastników. Do mundurowych dołączył również patrol dzielnicowych oraz funkcjonariusze operacyjni. Kilka minut później przy ul. Wiercińskiego policjanci zauważyli grupę mężczyzn, którzy na widok radiowozu rzucili się do ucieczki w kierunku ulicy Rowerowej. Nie mieli jednak szczęścia, tam czekał już na nich drugi patrol. Policjanci zatrzymali czterech młodych mieszkańców Lublina w wieku od 17 do 22 lat. W chwili zatrzymania sprawcy byli pijani. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu będą z nimi wykonywane dalsze czynności.
R.L.R.
-
załącznik
