Lublin: Bankomatowy złodziej
Wczoraj operacyjni z II komisariatu policji zatrzymali 20-letniego mieszkańca Lublina. Adrian K. w czerwcu br. wracając z randki od dziewczyny, przy ul. Lwowskiej ukradł starszemu mężczyźnie torbę. Wewnątrz znajdowała się karta bankomatowa z kodem PIN. 20-latek przez ponad dwa tygodnie wypłacał za jej pomocą pieniądze. Łącznie ukradł w ten sposób blisko 4,5 tysiąca złotych.
Wczoraj operacyjni z II komisariatu policji zatrzymali 20-letniego mieszkańca Lublina. Adrian K. w czerwcu br. wracając z randki od dziewczyny, przy ul. Lwowskiej ukradł starszemu mężczyźnie torbę. Wewnątrz znajdowała się karta bankomatowa z kodem PIN. 20-latek przez ponad dwa tygodnie wypłacał za jej pomocą pieniądze. Łącznie ukradł w ten sposób blisko 4,5 tysiąca złotych.
Wczoraj operacyjni z II komisariatu policji zatrzymali 20-letniego Adriana K. Mężczyzna przyznał się, że w 16 czerwca br. ukradł torbę z zawartością kary bankomatowej. Policjantom wyjaśnił, że tego dnia wracał z randki od swojej dziewczyny. Na przystanku przy ul. Lwowskiej zauważył starszego mężczyznę, który wydał mu się pijany. 20-latka szczególnie zainteresowała jego torba. Korzystając z nieuwagi starszego mężczyzny ukradł jego bagaż. Wewnątrz znalazł dokumenty oraz kartę bankomatową z kodem Pin, który zapisany był na karcie. 20-latek nie znał dziennego limitu wypłat, więc pieniądze postanowił wypłacać codziennie w różnych bankomatach. Po ponad dwóch tygodniach „korzystania” z karty wypłacił blisko 4,5 tysiąca złotych.
Policjanci ustalili sprawcę po przeanalizowaniu zapisu monitoringu znajdującego się przy bankomatach. Adrian K. wyjaśnił funkcjonariuszom, że kilkaset złotych dał swojej matce, natomiast większość pieniędzy przegrał na automatach. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i posługiwania się skradzioną kartą bankomatową. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ustalili sprawcę po przeanalizowaniu zapisu monitoringu znajdującego się przy bankomatach. Adrian K. wyjaśnił funkcjonariuszom, że kilkaset złotych dał swojej matce, natomiast większość pieniędzy przegrał na automatach. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i posługiwania się skradzioną kartą bankomatową. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
AF
-
załącznik
