Lublin: Samochodowi włamywacze w rękach policji
Wczoraj kryminalni z I komisariatu zatrzymali dwóch samochodowych włamywaczy. Sprawcami okazali się 16 i 19 letni mieszkańcy Lublina. Sposób działania sprawców był ten sam. W biały dzień wybijali szyby i kradli pozostawione wartościowe przedmioty. W ciągu kilkunastu sekund nie był o po nich śladu. Ich łupem padły laptopy, radia a nawet deska snowboardowa. Kryminalni ustalili, że wcale ze sobą nie współpracowali. Obaj nawet się nie znali.
Wczoraj kryminalni z I komisariatu zatrzymali dwóch samochodowych włamywaczy. Sprawcami okazali się 16 i 19 letni mieszkańcy Lublina. Sposób działania sprawców był ten sam. W biały dzień wybijali szyby i kradli pozostawione wartościowe przedmioty. W ciągu kilkunastu sekund nie był o po nich śladu. Ich łupem padły laptopy, radia a nawet deska snowboardowa. Kryminalni ustalili, że wcale ze sobą nie współpracowali. Obaj nawet się nie znali.
Policjanci z I komisariatu w ostatnim czasie otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących włamań do pojazdów w centrum miasta. Sposób działania sprawców była ten sam. W biały dzień wybijali szyby i kradli pozostawione wartościowe przedmioty. W ciągu kilkunastu sekund nie był o po nich śladu. Ich łupem padały laptopy, radia i inne wartościowe przedmioty. Sprawą zajęli się kryminalni z I komisariatu, którzy wytypowali sprawców włamań. Wczoraj nastąpiły zatrzymania.
Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Lublina 16 i 19 latek. Kryminalni ustalili, że wcale ze sobą nie współpracowali. Obaj nawet się nie znali. Policjanci udowodnili nieletniemu sprawcy sześć włamań do pojazdów. Najczęściej działał na ul. Podwale i Żmigród. W jego ręce wpadł w ten sposób laptop, pieczątki i recepty jednego z lekarzy, które były w torbie na komputer, a nawet deska snowboardowa. Swoimi działaniami spowodował straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych.
19-letni Robert K. działał przy ul. Furmańskiej i Wodopojnej. On również polował na laptopy. Straty, które spowodował sięgają blisko 5 tysięcy złotych. Wczoraj podczas przesłuchania obaj przyznali się do winy. Teraz 16-latek odpowie przed Sądem dla Nieletnich. 19-latkowi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Lublina 16 i 19 latek. Kryminalni ustalili, że wcale ze sobą nie współpracowali. Obaj nawet się nie znali. Policjanci udowodnili nieletniemu sprawcy sześć włamań do pojazdów. Najczęściej działał na ul. Podwale i Żmigród. W jego ręce wpadł w ten sposób laptop, pieczątki i recepty jednego z lekarzy, które były w torbie na komputer, a nawet deska snowboardowa. Swoimi działaniami spowodował straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych.
19-letni Robert K. działał przy ul. Furmańskiej i Wodopojnej. On również polował na laptopy. Straty, które spowodował sięgają blisko 5 tysięcy złotych. Wczoraj podczas przesłuchania obaj przyznali się do winy. Teraz 16-latek odpowie przed Sądem dla Nieletnich. 19-latkowi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Przy okazji policjanci przypominają, by nie pozostawiać w aucie na widoku cennych przedmiotów, gdyż stają się łatwym łupem dla złodziei. Nie stwarzajmy imokazji. Chowajmy nasze rzeczy zatem w miejscach, gdzie nie będą widoczne i łatwo dostępne.
AF