Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kieszonkowa złodziejka z 11 zarzutami

Operacyjni policjanci z II komisariatu zatrzymali na gorącym uczynku 49-letnią kobietę, która próbowała okraść w autobusie jedną z pasażerek. Stróże prawa udaremnili złodziejce realizację planu. Jak ponadto ustalili, mieszkanka Lublina na swoim koncie ma dodatkowo 10 kieszonkowych kradzieży.

Operacyjni policjanci  z II komisariatu zatrzymali  na gorącym uczynku 49-letnią kobietę, która próbowała okraść w autobusie jedną z pasażerek. Stróże prawa udaremnili złodziejce realizację planu. Jak ponadto ustalili, mieszkanka Lublina na swoim koncie ma dodatkowo 10 kieszonkowych kradzieży.

            Zdarzenie miało miejsce wczoraj rano. Operacyjni z II komisariatu kontrolowali teren jednego z przystanków autobusowych przy Al. Tysiąclecia. Skupili uwagę na jednej z kobiet, która bacznie przyglądała się oczekującym na środek transportu osobom. Kiedy w pewnym momencie nadjechał autobus, kobieta wsiadła. Za nią podążyli także funkcjonariusze. W trakcie jazdy operacyjni nie spuszczali jej z oczu. Stojąc dokładnie za nią zauważyli, jak ta swoją uwagę skupiła na siatce jednej z pasażerek. W pewnej chwili włożyła rękę do siatki. Zanim autobus dojechał na kolejny przystanek, ręka kobiety kilkakrotnie znalazła się w siatce  innej pasażerki. Gdy pojazd zatrzymał się na ul. 3 Maja,  policjanci zatrzymali kobietę prosząc o opuszczenie autobusu. Razem z nią wysiadła także właścicielka siatki, którą mundurowi poprosili  o sprawdzenie jej zawartości. Na szczęście nic nie zginęło. Sprawczynią usiłowania kradzieży okazała się 49-letnia mieszkanka Lublina. Kobieta trafiła na II komisariat.
W trakcie prowadzonych z zatrzymaną czynności, ustalono, że to nie jedyne przestępstwo na jej koncie. Kobieta ma „na sumieniu” jeszcze 10 kradzieży kieszonkowych, których dopuściła się w ciągu ostatniego roku. Jak ustalono, jej łupem padały głównie portfele należące do pasażerek środków komunikacji. Te traciły często oprócz pieniędzy swoje dokumenty i karty bankomatowe. Łączna wartość strat na szkodę poszkodowanych to kwota około 1300 złotych. 49-latka przyznała się do winy. Malo tego, nawet rozpoznała się na nagraniu zabezpieczonym z kamery autobusu, gdzie wcześniej doszło do kieszonkowej kradzieży.
Kobieta usłyszała już zarzuty kradzieży. Grozi jej za to  kara do 5 lat więzienia.
A.S.
  • załącznik
Powrót na górę strony