Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Naczelnik w akcji

Do policyjnego aresztu trafił 23-latek, który przed kilkoma dniami ukradł ze sklepu odżywki do włosów, a następnie popchnął ekspedientkę. Sprawca kradzieży rozbójniczej został uwieczniony na sklepowej kamerze. Mężczyzna pozostawał bezkarny aż do dzisiejszego poranka, kiedy to został rozpoznany przez jadącego do pracy naczelnika Wydziału Kryminalnego z IV komisariatu. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany zaraz po wyjściu z autobusu. Dziś z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu zostanie doprowadzony do prokuratury. Za popełnione przestępstwo odpowie w warunkach recydywy.

Do policyjnego aresztu trafił 23-latek, który przed kilkoma dniami ukradł ze sklepu odżywki do włosów, a następnie  popchnął ekspedientkę. Sprawca kradzieży rozbójniczej został uwieczniony na sklepowej kamerze. Mężczyzna pozostawał bezkarny aż do dzisiejszego poranka, kiedy to został rozpoznany przez jadącego do pracy naczelnika Wydziału Kryminalnego z IV komisariatu. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany zaraz  po wyjściu z autobusu. Dziś z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu zostanie doprowadzony do prokuratury. Za popełnione przestępstwo odpowie w warunkach recydywy.
 
Do kradzieży rozbójniczej doszło w miniony piątek. Do jednego ze sklepów w centrum miasta wszedł młody mężczyzna. Klient wykorzystując chwilowy brak personelu, po rozejrzeniu się dookoła podszedł do półki z artykułami chemicznymi, z której zabrał dwie odżywki do włosów i schował pod koszulkę. Moment kradzieży zauważyła ekspedientka, która będąc na zapleczu zauważyła zdarzenie na ekranie monitoringu.  Kobieta próbowała zatrzymać mężczyznę i zmusić do oddania towaru, lecz ten odepchnął ją na lodówkę i uciekł.
O zaistniałym przestępstwie powiadomiono Policję. Sprawą zajęli się mundurowi z IV komisariatu. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie ze sklepowej kamery , które jak się okazało, uwieczniło moment popełnienia przestępstwa a także sylwetkę sprawcy.
Mężczyzna pozostawał bezkarny aż do dzisiejszego poranka, kiedy to przed godziną 7.00 został rozpoznany przez jadącego do pracy naczelnika wydziału kryminalnego IV komisariatu. Ponieważ funkcjonariusz przez ostatni weekend przeglądał zabezpieczone nagranie z piątkowego zdarzenia, sylwetka sprawcy mocno utkwiła w jego pamięci. Kiedy wiec ujrzał wsiadającego do autobusu przy ul. Bursztynowej  młodego mężczyznę, nie miał wątpliwości, że to właśnie poszukiwany rozbójnik. Funkcjonariusz jechał za autobusem aż do ul. Zana. W międzyczasie policjant powiadomił o ujawnieniu poszukiwanego i poprosił o „posiłki”. Kiedy pojazd zatrzymał się na jednym z przystanków, wysiadł z niego będący w zainteresowaniu Policji  młodzieniec. Naczelnik z „czwórki” zostawił swój samochód i podążył następnie za mężczyzną. Chwilę później sprawca znalazł się w rękach jego a także przybyłych  na miejsce funkcjonariuszy.
Młodzieniec zaskoczony był niespodziewanym zatrzymaniem. Trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Jak się okazało, 23-letni mieszkaniec miasta znany jest stróżom prawa.  W styczniu b.r. opuścił Areszt Śledczy w Lublinie, w którym osadzony był za popełnione wcześniej kradzieże.  Dziś z wnioskiem o tymczasowy areszt zostanie doprowadzony do prokuratury. Młodzieniec odpowie przed sądem za kradzież rozbójniczą w warunkach recydywy.
A.S.
  • załącznik
Powrót na górę strony