Wymuszenie rozbójnicze czy głupi żart?
Policjanci z Bychawy zatrzymali 15-latkę, która powiadomiła jedną z rodzin z gm. Jabłonna o podłożonej w ich domu bombie. Nieletnia wykorzystała do tego komputer, dlatego osoba odbierająca telefon usłyszała w słuchawce męski głos. W rozmowie domagała się również 10 tysięcy złotych. Policjanci ewakuowali 7 mieszkańców i przeszukali budynki na terenie posesji. Alarm okazał się fałszywy. 15-latka tłumaczyła, że chciała zrobić jedynie głupi dowcip. Policjanci liczą koszty poniesione przez wszystkie służby biorące udział w tym zdarzeniu. Sąd może obciążyć nimi rodziców nastolatki. Nawet jeżeli zachowanie 15-latki miało być jedynie żartem, może on okazać się tyleż głupi co kosztowny.
Dodano: 21.03.2013