O krok od tragedii.
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 34-letnią mieszkankę Lublina która ?opiekowała? się 2.5 letnim synkiem mając 3 promile alkoholu. W czasie gdy spała, dziecko przez otwarte okno wyszło na zewnętrzną część parapetu. Wracający ze spaceru mężczyzna zdążył złapać dziecko i zdjąć je z okna. Sprawą zajęli się policjanci z I komisariatu, którzy po wytrzeźwieniu przedstawili 34-letniej mamusi zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 29.05.2011