Aktualności

Straszył bombą podczas zdalnego nauczania

Data publikacji 12.11.2020

Spore kłopoty czekają 14-latka, który do jednej z placówek szkolnych wysłał maila z groźbą wysadzenia budynku. Zażądał 10 tys. zł. gotówki. Policjanci sprawdzili cały budynek, nie ujawniając żadnych niebezpiecznych przedmiotów. Autora fałszywego alarmu szybko namierzyli policjanci z wydziału do walki z cyberprzestępczością KWP w Lublinie oraz mundurowi I komisariatu. Jak się okazało, nastolatek swoją groźbę wysłał w momencie, kiedy uczestniczył w nauce podczas zdalnych lekcji.

W miniony poniedziałek policjanci z KMP w Lublinie otrzymali zgłoszenie o tym, że pracownica jednej ze szkół odebrała wiadomość mailową. Z jej treści wynikało, że autor żąda 10 tysięcy złotych w gotówce. Pieniądze miały być przyniesione na ulicę, wskazaną w wiadomości. Jeśli żądania nie zostaną spełnione, zagroził rozstrzelaniem wszystkich i wysadzeniem budynku. Dodał również, że to nie są żarty.

Na miejsce dyżurny wysłał grupę wyszkolonych funkcjonariuszy, którzy przy pomocy psa tropiącego przeczesali budynek. Do działań zaangazowani także strażaków. Alarm okazał się fałszywy. Mundurowi nie znaleźli żadnych niebezpiecznych przedmiotów.

Sprawą ustalenia autora fałszywego alarmu zajęli się policjanci z I komisariatu a także funkcjonariusze z KWP w Lublninie zajmujący się walką z cyberprzestepczoscią. Na efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać. Ustalenia mundurowych poczynione m.in. w cyberprzestrzeni wskazały jako sprawcę 14-letniego mieszkańca Lublina.

14-latek w obecności prawnego opiekuna został przesłuchany na komisariacie. Przyznał się i wyraził skruchę za swoje postepowanie. Policjanci zabezpieczyli komputer, którym posłużył się do usiłowania wymuszenia rozbójniczego i wywołania fałszywego alarmu. Na uwagę zasługuje też fakt, że czynu tego dokonał podczas trwania zdalnego nauczania.

Teraz 14-latek może mieć spore kłopoty, gdyż materiały tej srawy za pośrednictwem prokuratury trafią do sądu ds. rodziny i nieletnich, który zajmie sie losem nastolatka.

podkomisarz Anna Kamola

Powrót na górę strony