Aktualności

Straciła blisko 200 tysięcy złotych przy próbie inwestowania w kryptowaluty

Data publikacji 26.04.2021

Ofiarą oszustów działających na rynku kryptowalut padła 55-latka z powiatu lubelskiego. Za namową rzekomego doradcy zainstalowała na swoim komputerze tak zwany „zdalny pulpit”. Wykorzystał to oszust, który na oczach pokrzywdzonej dokonał czterech przelewów na zagraniczne rachunki w łącznej kwocie blisko 200 tysięcy złotych. Ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozwagi przy tego typu transakcjach!

W piątek 55-latka z powiatu lubelskiego powiadomiła policjantów o oszustwie. Kobieta oświadczyła, że chciała zarobić na handlu kryptowalutami. W związku z tym znalazła w internecie ofertę brokera, który miał jej pomóc przy inwestowaniu. Po wypełnieniu odpowiedniego formularza z kobietą skontaktował się rzekomy doradca. Mężczyzna zaproponował, że może zająć się prowadzeniem inwestycji i zarabianiem pieniędzy dla 55-latki. Konsultant polecił jej zainstalowanie na komputerze programu do zdalnej obsługi. Po zainstalowaniu aplikacji, kobieta przekazała „doradcy” numer połączenia z aplikacją. Następnie zalogowała się na swoje konto bankowe. To pozwoliło wykonać sprawcy cztery transakcje na zagraniczne rachunki bankowe w łącznej kwocie blisko 200 tysięcy złotych. Wszystko działo się na oczach i za zgodą pokrzywdzonej, która wierzyła, że jest to element inwestycji.

Ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozwagi przy tego typu próbach inwestycji. Zanim zaczniemy inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności. Nie należy wierzyć we wszystkie zapewnienia osoby, która proponuje nam szybki i wysoki zysk. Nie zgadzajmy się na instalowanie na komputerze aplikacji dającej możliwość zdalnego kierowania urządzeniem, nawet jeśli rzekomy doradca inwestycyjny zapewnia, że jest to bezpieczne i jednocześnie konieczne do inwestowania. Nie należy ulegać presji i działać pod wpływem chwili. Jeśli podejrzewamy, że doszło do oszustwa, jak najszybciej skontaktujmy się ze swoim bankiem. Należy również o podejrzeniach zawiadomić Policję.

Komisarz Kamil Gołębiowski

Powrót na górę strony