Aktualności

Fałszywy wnuczek oszukał dziadka. Apelujemy o ostrożność!

„Dziadek! mieliśmy wypadek, potrąciliśmy kobietę w ciąży. Potrzebujemy pieniędzy na kaucję” – tak rozpoczęła się rozmowa, która doprowadziła 74-latka do utraty wszystkich oszczędności. Łupem oszustów padły złote i srebrne monety, biżuteria oraz pieniądze. Łączne straty to blisko 20 tysięcy złotych. Poszukujemy sprawców i apelujemy o ostrożność!

W piątek lubelscy policjanci zostali powiadomieni przez 74-latka o oszustwie metodą „na wnuczka”. Emeryt oświadczył, że gdy odebrał telefon w słuchawce usłyszał osobę podającą się za jego wnuka. Rozmowa rozpoczęła się od słów: „Dziadek! mieliśmy wypadek, potrąciliśmy kobietę w ciąży. Potrzebujemy pieniędzy na kaucję”. W dalszej części rozmowy senior został poproszony o przygotowanie wszystkich oszczędności. Po pieniądze miał przyjść umówiony mężczyzna. Niestety 74-latek uwierzył w historię o wypadku. Niezwłocznie przygotował pakunek z zawartością, pieniędzy, złotych i srebrnych monet oraz biżuterii.

Następnie zszedł przed klatkę swojego bloku, gdzie czekał na mężczyznę. Po chwili na miejscu zjawił się oszust, który odebrał pakunek o wartości blisko 20 tysięcy złotych.

Poszukujemy sprawców i ponawiamy apel o ostrożność w kontaktach z osobami, które proszą nas o pieniądze. Czujność i ograniczone zaufanie może uchronić Nas przed nieuczciwymi ludźmi, którzy próbują wyłudzić oszczędności. Nigdy nie należy pochopnie decydować się na finansowe wsparcie osoby, która w rozmowie telefonicznej prosi o gotówkę. Zawsze należy wcześniej zweryfikować, czy aby na pewno rozmawiamy z osobą, za którą podaje się telefoniczny rozmówca. Gdy rozmowa telefoniczna wyda się Nam podejrzana natychmiast powiadamiajmy Policję dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Komisarz Kamil Gołębiowski

Powrót na górę strony