Policjanci odnaleźli schorowanego 78-latka
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania za zaginionym 78-latkiem. Wczorajszej nocy schorowany mężczyzna bez wiedzy rodziny wyszedł z domu. Poszukiwaniach brali udział policjanci, strażacy, specjalna grupa poszukiwawcza, psy oraz drony. Zdezorientowany i przestraszony mieszkaniec Lublina został znaleziony po niemal 10 godzinach przeczesywania terenu.
Wczoraj około godziny 2.30 z domu wyszedł 78-letni mieszkaniec Lublina. Schorowany i cierpiący na zaniki pamięci mężczyzna wykorzystał sen domowników i niepostrzeżenie opuścił miejsce zamieszkania. Wyszedł w samej koszulce, krótkich spodenkach i klapkach.
W związku z tymi informacjami na 6. komisariacie ogłoszono alarm. W poszukiwania zaangażowano również policjantów z oddziału prewencji, strażaków z OSP, Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą Legii Akademickiej z psem oraz drony z KWP w Lublinie. Poszukiwania trwały niemal 10 godzin. Funkcjonariusze przy pomocy specjalistycznego sprzętu przeczesywali okolicę. Sprawdzane były różne tropy. Zaginiony został odnaleziony wczoraj przed godziną 13. przez policjantów sprawdzających okolicę torów kolejowych. Przestraszony i zdezorientowany 78-latek siedział pod drzewem niedaleko torowiska.
Ma miejsce od razu została wezwana karetka pogotowia. Mężczyźnie zapewniono właściwą opiekę.
Komisarz Kamil Gołębiowski