Tymczasowy areszt za kradzież rozbójniczą
Do 10 lat więzienia może grozić 41-latkowi, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym ze sklepów w Lublinie. Mężczyznę zauważył ochroniarz, który został uderzony przez sprawcę skradzioną butelką alkoholu w głowę. Mieszkaniec Lublina ustalili i zatrzymali operacyjni z 4. komisariatu. Sprawca po przedstawieniu zarzutów, trafił na 3 miesiące do tymczasowego aresztu.
Zgłoszenie o tym zdarzeniu policjanci z Lublina otrzymali w ubiegłym tygodniu. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, że w jednym z marketów doszło do kradzieży rozbójniczej. Sprawca z półki wziął alkoholu, za który nie zamierzał zapłacić. Dlatego wychodzącego ze sklepu mężczyznę próbował ująć pracownik ochrony. Gdy zareagował, sprawca stał się agresywny. Uderzył interweniującego ochroniarza skradzioną butelką w głowę i uciekł.
W sprawę zaangażowali się operacyjni z 4. komisariatu. Policjanci szybko namierzyli 41-latka. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał w prokuratorze zarzut kradzieży rozbójniczej. Na wiosek śledczych, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za kradzież rozbójniczą grozi mu do 10 lat więzienia.
Komisarz Kamil Gołębiowski