Fałszywy żołnierz z Korei oszukał 30-latkę
Lubelscy policjanci poszukują oszusta, który podszywając się pod żołnierza z Korei, wyłudził od 30-latki oszczędności. Kobieta, mając nadzieję na udany związek, przekazała mężczyźnie ponad 50 tysięcy złotych. Przypominamy, alby nigdy nie ulegać emocjom w kontaktach z nieznajomymi, szczególnie jeżeli w tle pojawiają się kwestie finansowe!
Wczoraj na 6. komisariat zgłosiła się 30-letnia mieszkanka Lublina. Kobieta oświadczyła, że został oszukana. Jak wynikało z jej relacji, na jednym z popularnych portali społecznościowych nawiązała znajomość. Rozmówca przedstawił się za żołnierza z Korei. Mężczyzna szybko zyskał sympatię lublinianki. Po pewnym czasie regularnych kontaktów zaczął wyznawać jej miłość i obiecywać wspólne życie. Kolejne rozmowy zaczęły sprowadzać się do spraw finansowych. Mężczyzna mówił o swoich problemach. Jednocześnie zapewniał ją, że przyjedzie do Polski, gdy tylko ureguluje kwestie finansowe. Niestety mieszkanka Lublina zaślepiona fałszywymi historiami zaczęła przekazywać mężczyźnie pieniądze. Łącznie ponad 50 tysięcy złotych.
Policjanci poszukują oszusta. Jednocześnie przypominamy, alby nigdy nie ulegać emocjom w kontaktach z nieznajomymi, szczególnie jeżeli w tle pojawiają się kwestie finansowe. Jak pokazują ostatnie wydarzenia, oszustwa metodą na „Nigeryjczyka” stają się coraz bardziej popularne. Pamiętajmy o tym, że internet daje dużą anonimowość i osoba siedząca po drugiej stronie monitora nie musi być tym, za kogo się podaje.
nadkomisarz Kamil Gołębiowski