39-latek dostał butelką w głowę. Sprawca jest już w areszcie
Kryminalni zatrzymali 20-letniego mieszkańca Lublina, który odpowie za rozbój. Sprawca zaatakował przechodnia butelką. 39-latek został obezwładniony i stracił telefon. Napastnik wczoraj został doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzuty. Na wniosek policjantów i prokuratora trafił do tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
Do zdarzenia doszło jeszcze w październiku na ulicy Szczerbowskiego w Lublinie. Pokrzywdzony z zaskoczenia został zaatakowany przez agresywnego napastnika. Sprawca najpierw od tyłu uderzył 39-latka butelką w głowę. Gdy ten stracił równowagę i upadł na ziemię, zadał jeszcze kilka ciosów pięścią. W wyniku napadu mieszkaniec Lublina stracił telefon komórkowy.
Nad sprawą od samego początku pracowali kryminalni z 4. komisariatu i KMP w Lublinie. Funkcjonariusze, prowadząc czynności operacyjne, namierzyli sprawcę. Jak się okazało, za rozbojem stał 20-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna został zatrzymany. Z kolei telefon odnaleziono w lombardzie.
Sprawca został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty rozboju. 20-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.
nadkomisarz Kamil Gołębiowski