Ze złości porysował samochód
Operacyjni z komisariatu w Bełżycach zatrzymali 17-latka, który dokonał uszkodzenia stojącego na ulicy samochodu. Młody mężczyzna tłumaczył, że zrobił to ze złości. W sprawie zatrzymany został również jego kompan, który odpowie za pomocnictwo. Obaj usłyszeli już zarzuty. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w lutym w Bełżycach. Jak wynika ze zgromadzonych w sprawie materiałów, sprawca umyślnie dokonał uszkodzenia powłoki lakierniczej w stojącym na ulicy samochodzie marki Toyota Avensis. Mężczyzna ostrym narzędziem porysował kilka elementów. Pokrzywdzony straty oszacował na 3 tysiące złotych.
Sprawą od samego początku zajmowali się kryminalni z komisariatu w Bełżycach. Funkcjonariusze skrupulatnie przeanalizowali zgromadzone materiały i wytypowali sprawców. Jak się okazało, mężczyźni działali we dwóch. 17-latek fizycznie dokonał uszkodzenia, rysując kolejne elementy. Z kolei 19-latek stał na czatach i pilnował czy nikt nie nadchodzi. Po zatrzymaniu mężczyźni wyjaśnili, że dokonali zniszczenia w przypływie złości.
Obaj usłyszeli zarzuty. 17-latek odpowie za uszkodzenie mienia. Natomiast jego kompan za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa.
Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat więzienia.
nadkomisarz Kamil Gołębiowski