Trafił do aresztu, bo kradł katalizatory
Operacyjni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie udowodnili 31-letniemu obywatelowi Gruzji 5 kradzieży katalizatorów. Straty oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych. Dodatkowo mężczyzna odpowie za kradzież dokonaną w galerii handlowej. Usłyszał już zarzuty i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Zatrzymanie sprawcy było efektem pracy operacyjnej funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie. Operacyjni od pewnego czasy skupiali swe działania na ustaleniu sprawcy kradzieży katalizatorów. Do zdarzeń dochodziło w kwietniu, najczęściej na parkingach osiedlowych w różnych dzielnicach miasta. Złodziej dość skrupulatnie wybierał pojazdy, a jego działania przebiegały zawsze bardzo szybko. Łącznie zginęło 5 katalizatorów oraz doszło do 2 prób kradzieży. Straty oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych.
Analiza zgromadzonych materiałów doprowadziła policjantów do 31-letniego obywatela Gruzji. Mężczyzna wpadł z narkotykami w Warszawie. W piątek usłyszał zarzuty 5 kradzieży katalizatorów oraz 2 usiłowań kradzieży. Dodatkowo policjanci udowodnili mu kradzież portfela i torebki w galerii handlowej. Na wniosek śledczych 31-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Grozi mu do 5 lat więzienia.
nadkomisarz Kamil Gołębiowski