Włamywacz wpadł na gorącym uczynku
Policjanci z 5. komisariatu zatrzymali 18-latka, który dokonał włamania na terenie budowy. Jego łupem padły elektronarzędzia. Straty oszacowano na kilka tysięcy złotych. Mężczyzna został zauważony przez ochroniarza z sąsiedniego sklepu. Wczoraj usłyszał 2 zarzuty i decyzją prokuratora trafił pod dozór.
W poniedziałek dyżurny z 5. komisariatu otrzymał zgłoszenie od ochroniarza jednego ze sklepów. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, iż na teren sąsiadującej z marketem budowy przez ogrodzenie dostał się młody mężczyzna.
Na miejsc skierowano najbliższy partol. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. W trakcie czynności natrafili na 18-latka, który miał przy sobie sporo elektronarzędzi. Młody mężczyzna został zatrzymany w bezpośrednim pościgu. Jak się okazało, dokonał on włamania na teren budowy. Łączne straty wyceniono na kilka tysięcy złotych.
18-latek usłyszał dwa zarzuty dotyczące włamania oraz usiłowania włamania. Wczoraj w prokuraturze zapadła decyzja zastosowaniu wobec niego dozoru Policji.
Za włamanie grozi do 10 lat więzienia.
Nadkomisarz Kamil Gołębiowski