Chciała sprzedać buty narciarskie, a straciła blisko 35 tysięcy złotych. Apelujemy o ostrożność!
Wystawiając przedmiot na sprzedaż, należy być czujnym, aby nie paść ofiarą oszusta. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu lubelskiego. Kobieta została oszukana przy próbie sprzedaży butów narciarskich. Straciła blisko 35 tysięcy złotych.
Zgłoszenie o oszustwie otrzymali policjanci z komisariatu w Niemcach. Kobieta na popularnym portalu ogłoszeniowym wystawił na sprzedaż buty narciarskie. Bardzo szybko otrzymała wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem. "Klient" zadeklarował chęć nabycia butów. Zapłatę miał uiścić na przesłany rachunek bankowy.
Po krótkim czasie 46-latka otrzymała kolejny telefon. Tym razem zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. W trakcie rozmowy oświadczył, że jej kontu podczas transakcji na portalu ogłoszeniowym zostało przejęte przez kupującego. Miała mieć ostatnią szansę na uratowanie pieniędzy. W Tym celu miała przekazać wszystkie oszczędności na specjalny rachunek. Zdezorientowana kobieta, działając pod presją czasu, wykonała wszystkie polecenia i przelała pieniądze. Straciła prawie 35 tysięcy złotych.
Sprawą zajmują się policjanci. Funkcjonariusze analizują zebrane w sprawie materiały i poszukują sprawców.
Pamiętajmy!
Wystawiając w internecie towary na sprzedaż, zachowajmy środki ostrożności. Nie wchodźmy w podejrzane linki, które żądają od nas danych z kart bankomatowych. Oszust, przechwytując dane do naszego konta, może zarządzać nim jak własnym. Swobodnie może wypłacać gotówkę, wykonywać przelewy czy zawierać umowy kredytowe. Nigdy nie należy również udostępniać nikomu kodów autoryzacji.
nadkomisarz Kamil Gołębiowski