Aktualności

Trafili do aresztu za rozbój z niebezpiecznym narzędziem

Policjanci zatrzymali łącznie 5 osób do sprawy rozboju i wywierania wpływu na świadka. Dodatkowo zabezpieczyli znaczne ilości narkotyków. Pokrzywdzeni byli bici i użyto wobec nich gazu. 44-latek stracił telefon komórkowy. Wszyscy podejrzani na wniosek prokuratora zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

Do zdarzenia doszło pod koniec marca w Lublinie. Pokrzywdzony wraz ze swoją znajomą przebywali na ogródkach działkowych. W pewnym momencie do altanki weszło 3 agresywnych mężczyzn, którzy zaczęli bić przebywające tam osoby. 44-latek był uderzany łomem. Miało też dojść do usiłowania zgwałcenia 37-latki. W wyniku rozboju sprawcy ukradli telefon komórkowy.

Poinformowani o sprawie policjanci niemal natychmiast zatrzymali jednego ze sprawców. Okazało się, że to 67-letni mieszkaniec miasta. Miał przy sobie skradziony telefon. Mężczyzna w prokuraturze usłyszał zarzuty rozboju z niebezpiecznym narzędziem, usiłowania zgwałcenia i gróźb karalnych. Został tymczasowo aresztowany.

Kolejnych napastników ustalili kryminalni z komisariatu 1. i komendy miejskiej. Okazało się, że to dwaj mężczyźni w wieku 24 i 22 lat. Młodszy z nich posiadał przy sobie znaczne ilości narkotyków. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 85 gramów 3CMC, marihuany i haszyszu, a także 35 tabletek ecstasy. Dodatkowo zatrzymano dwie osoby, które próbowały wywierać groźbą wpływ na pokrzywdzoną 37-latkę, aby zmieniła zeznania w sprawie.

Wszyscy podejrzani trafili do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Na wniosek śledczych zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem grozi do 20 lat więzienia.

nadkomisarz Kamil Gołębiowski

Powrót na górę strony