Aktualności

Zostawił policjantom cenną wskazówkę. To go zgubiło

Kryminalni zatrzymali 35-latka, który odpowie za usiłowanie kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna schował do plecaka butelkę wódki i próbował wyjść ze sklepu. Gdy zobaczył go ochroniarz, stał się agresywny. Podczas szarpaniny pracownik wyrwał mu plecak, w którym był alkohol oraz wypis z zakładu karnego. Mężczyzna próbował się ukrywać, jednak szybko został namierzony przez policjantów.

Zgłoszenie o tym zdarzeniu policjanci z 2. komisariatu otrzymali w ubiegłym tygodniu od pracowników jednego z marketów przy ulicy Lwowskiej w Lublinie. Z zebranych informacji wynikało, iż sprawca próbował ukraść wódkę o wartości 100 zł. Mężczyzna spakował towar do plecaka i zamierzał wyjść ze sklepu. Gdy zauważył to ochroniarz stał się agresywny i zaczął bić po głowie 50-latka. Ten jednak wyrwał napastnikowi plecak. Sprawca ostatecznie uciekł.

Skierowani na miejsce policjanci przeprowadzili oględziny plecaka. Jak się okazało, oprócz alkoholu znaleźli tam cenną wskazówkę – wypis z zakładu karnego. Zatrzymaniem mężczyzny od razu zajęli się kryminalni z komendy miejskiej i 2. komisariatu. Jak się okazało, mężczyzna próbował się ukrywać. Jednak szybko został namierzony i zatrzymany przez operacyjnych.

35-latek trafił do prokuratury. Usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej. Decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na 2 miesiące. Mieszkańcowi Lublina grozi do 10 lat więzienia.

Nadkomisarz Kamil Gołębiowski  

Powrót na górę strony