Policyjni wodniacy rozpoczynają sezon nad Zalewem Zemborzyckim
Policjanci z posterunku wodnego rozpoczynają sezon nad Zalewem Zemborzyckim. Funkcjonariusze zadbają o bezpieczeństwa osób wypoczywających nad akwenem. Mundurowi oprócz nowoczesnej łodzi do dyspozycji będą mieli elektryczne rowery, dzięki którym będą mogli patrolować ścieżki rowerowe wokół akwenu.
Posterunek Wodny nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie funkcjonuje w miesiącach letnich. W tym roku patrole ruszają już od dzisiaj. Z kolei sezon zakończymy w ostatnich dniach września. Delegowanych do pełnienia służby jest 8 policjantów Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Funkcjonariusze mają do dyspozycji: nowoczesną łódź, radiowóz, rowery oraz sprzęt ratowniczy. Posiadają kwalifikacje ratowników medycznych i patent stermotorzysty. Podczas codziennej służby mundurowi z patrolu wodnego dbają o bezpieczeństwo wypoczywających. Reagują, gdy ktoś potrzebuje pomocy lub jest naruszane prawo. Kontrolują jednostki pływające pod kątem trzeźwości kierujących. Zwracają szczególną uwagę na tzw. „dzikie kąpieliska”, by przestrzegać potencjalnych amatorów przed kąpielą w miejscach, w których nie ma ratowników. Kontrolują wędkarzy pod kątem legalności połowu, zwalczają kłusownictwo wodne. Współpracują z WOPR, Strażą Miejską, Państwową Strażą Rybacką i Strażą Leśną.
W ubiegłym roku policjanci wylegitymowali 1800 osób i przeprowadzili ponad 600 interwencji. W trakcie patroli ujawnili blisko 200 wykroczeń i zatrzymali 3 osoby poszukiwane. Wodniacy przeprowadzili także 5 akcji ratowniczych.
Przed nami kolejny sezon wypoczynkowy. Przy tej okazji przypominany zasady bezpiecznego wypoczynku nad wodą:
Wypoczywając nad wodą korzystajmy tylko z kąpielisk strzeżonych.
Należy pamiętać by nie skakać do wody płytkiej oraz wody o niezbadanym dnie.
Po długim leżeniu na słońcu nie zanurzajmy się gwałtownie w wodzie – róbmy to stopniowo, aby uniknąć wstrząsu termicznego.
Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. Alkohol zaburza ocenę własnych możliwości, skłania do brawury, osłabia organizm, dodaje odwagi, która zazwyczaj kończy się tragedią.
Jeśli pod naszą opieką znajdują się dzieci, ani na chwilę nie spuszczajmy ich z oka. Małe dzieci nigdy nie powinny kąpać się same.
Gdy idziemy do wody nie prośmy o popilnowanie rzeczy przygodnie poznanych osób – takie sytuacje często kończą się kradzieżą.
Jeśli korzystamy ze sprzętu wodnego, to upewnijmy się, że jest on sprawny, a przebywające na nim dzieci i osoby, które nie potrafią pływać są we właściwy sposób zabezpieczone i mają na sobie kapoki.
Wideo znajdziecie na naszym facebooku
nadkomisarz Kamil Gołębiowski