Majtki pełne narkotyków
Policjanci zatrzymali 32-letnią mieszkankę Lublina, która próbowała wnieść do zakładu karnego narkotyki dla swojego chłopaka. Prawie 5 gram marihuany i amfetaminy kobieta ukryła w majtkach. Wkrótce może trafić do ukochanego nawet na trzy lata.
Policjanci zatrzymali 32-letnią mieszkankę Lublina, która próbowała wnieść do zakładu karnego narkotyki dla swojego chłopaka. Prawie 5 gram marihuany i amfetaminy kobieta ukryła w majtkach. Wkrótce może trafić do ukochanego nawet na trzy lata.
Wczoraj policjanci z Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zatrzymali 32-letnią Annę P. podczas próby wniesienia narkotyków do zakładu karnego. Kryminalni od pewnego czasu obserwowali kobietę. Podejrzewali, że może próbować wnieść narkotyki do zakładu karnego, gdzie przebywa jej chłopak. Mężczyzna odsiaduje wyrok za kradzież telewizorów plazmowych, do której doszło kilka miesięcy temu na terenie Lublina.
Tuż przed wejściem na „salę widzeń” do kobiety podeszli policjanci. Anna P. była całkowicie zaskoczona. Zaprzeczyła, aby posiadała przy sobie jakieś narkotyki. Funkcjonariusze nie uwierzyli kobiecie i przewieźli ją do Komendy Miejskiej celem przeszukania. Policjantka podczas przeszukania 32-latki odnalazła narkotyki. Ukryte były w jej majtkach. 14 porcji marihuany oraz 12 porcji amfetaminy zapakowane były w papierowych kulkach oraz foliowych woreczkach.
Kobiecie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
