Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lublin: Kierowca autobusu ujął bandytę

Policjanci z VI komisariatu zatrzymali 21-letniego mieszkańca Lublina, który wczoraj wieczorem wraz kilkoma kolegami napadł na czekającego na autobus 38 latka. Sprawcy grożąc mu śmiercią brutalnie go pobili a następnie okradli. Jednego z bandytów – 21-latka, który pastwił się nad swoją ofiarą, ujął kierowca miejskiego autobusu i przekazał Policji. Sprawcy grozi kara do 15 lat więzienia.

Policjanci z VI komisariatu zatrzymali 21-letniego mieszkańca Lublina, który wczoraj wieczorem wraz kilkoma kolegami napadł na czekającego na autobus 38 latka. Sprawcy grożąc mu śmiercią brutalnie go pobili a następnie okradli. Jednego z bandytów – 21-latka, który pastwił się nad swoją ofiarą, ujął kierowca miejskiego autobusu i przekazał Policji. Sprawcy grozi  kara do 15 lat więzienia.
 
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godz. 18.30. 38-letni mieszkaniec Lublina oczekiwał na autobus przy zbiegu ulic Rataja z ul. Chemiczną. W pewnym momencie zauważył, jak pod przystanek podjechał samochód, prawdopodobnie volkswagen. Z auta wysiadło kilku mężczyzn, którzy trzymając w rękach szklane butelki zaczęli kierować się w jego stronę. Mężczyźni grożąc pobiciem i śmiercią zażądali od niego pieniędzy. Kiedy ten odmówił, napastnicy rzucili się na niego powalając na ziemię. Zaczęli go bić i kopać po całym ciele, zadając po głowie ciosy butelkami. Sprawcy zabrali mu torbę oraz skórzany portfel.
Pobity 38-latek  rzucił się do ucieczki w kierunku ul. Grygowej. Po kilkunastu metrach jeden ze sprawców dogonił go. Ponownie zaczął go bić i kopać po całym ciele żądając wydania telefonu i pieniędzy. W pewnym momencie na ul. Grygową na zajezdnię wjechał autobus MPK. Poszkodowany widząc go, podbiegł w kierunku pojazdu wołając do kierowcy o pomoc. Mężczyzna wyskoczył z autobusu i razem z pobitym udali się w pogoń za sprawcą rozboju. Po kilku metrach powalili uciekającego na ziemię i powiadomili Policję.
 
 Do czasu przyjazdu patrolu mężczyzna był bardzo agresywny. Zarówno kierowcy autobusu jak i poszkodowanemu groził śmiercią. Policjanci po przybyciu na miejsce zdarzenia przeszukali sprawcę rozboju. W kieszeni jego kurtki funkcjonariusze znaleźli skradziony portfel. Sprawcą okazał się 21-letni Marek B. – mieszkaniec Lublina. Mężczyzna w trakcie zatrzymania zachowywał się agresywnie i nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy. Okazało się, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Badanie na jego zawartość w organizmie wykazało 1,3 promile. 21-latek trafił do policyjnego aresztu.
Jutro Marek B. będzie doprowadzony do prokuratury. Policjanci ustalili, że mężczyzna był notowany za rozboje. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
  • załącznik
Powrót na górę strony