Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Tragiczny finał sprzeczki

Policjanci z III komisariatu zatrzymali 30-letniego mieszkańca gm. Trawniki. Mężczyzna w trakcie spotkania związanego z uregulowaniem długu wobec byłej dziewczyny, rzucił się na jej obecnego chłopaka. Ostrym narzędziem zranił go w szyję. Poszkodowany 29-latek z raną krtani i gardła w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Policjanci z III komisariatu zatrzymali 30-letniego mieszkańca gm. Trawniki. Mężczyzna w trakcie spotkania związanego z uregulowaniem długu wobec byłej dziewczyny, rzucił się na jej obecnego chłopaka. Ostrym narzędziem zranił go w szyję. Poszkodowany 29-latek z raną krtani i gardła w ciężkim stanie trafił do szpitala. 
 
Zdarzenie miało miejsce  wczoraj około godz. 22.00. Na ulicy Wileńskiej doszło do spotkania pomiędzy 30-letnim Marcinem K. a jego byłą dziewczyną. W spotkaniu uczestniczył także obecny chłopak mieszkanki Lublina. Jak ustalili policjanci,  celem spotkania miało być uregulowanie długu pomiędzy Marcinem K. a kobietą. Mężczyzna był jej winien pieniądze.
W trakcie wspólnej rozmowy pomiędzy całą trojką doszło do sprzeczki. W pewnym momencie 30-latek rzucił się na towarzysza kobiety. Podczas szarpaniny zaczął go bić i kopać po całym ciele, aż w końcu powalił na ziemię. Sprawca następnie wsiadł do samochodu i odjechał.
Kobieta widząc leżącego we krwi chłopaka zaalarmowała pogotowie ratunkowe. Karetka zabrała 29-latka do szpitala. Na miejscu okazało się, że mężczyzna ma przeciętą krtań oraz gardło. Tych ran doznał w wyniku przecięcia ostrym narzędziem. Mężczyzna trafił na OIOM, gdzie poddano go kilku operacjom. Lekarze ocenili jego stan zdrowia jako ciężki.
Policjanci z KP III udali się dzisiejszej nocy do miejsca zamieszkania sprawcy. Prosto ze swojego mieszkania w gm. Trawniki 30-letni Marcin K. trafił do policyjnego aresztu. Był trzeźwy. Sprawą zajęła się Sekcja Dochodzeniowo-Śledcza KMP w Lublinie oraz Prokuratura. Wkrótce  zapadnie decyzja co do zarzutów za popełnione przestępstwo.
  • załącznik
Powrót na górę strony