Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lublin: Policyjny pies doprowadził do podpalacza

Policjanci z komisariatu w Niemcach zatrzymali 20-latka, który podpalił swoim sąsiadom stodołę. Do sprawcy doprowadził pies policyjny. Jak się okazało, mężczyzna wcześniej ukradł tej rodzinie kabel siłowy za co otrzymał sądowy wyrok. Funkcjonariusze podczas przeszukania znaleźli u niego kradziony telefon komórkowy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

 
Policjanci z komisariatu w Niemcach zatrzymali 20-latka, który podpalił swoim sąsiadom stodołę. Do sprawcy doprowadził pies policyjny. Jak się okazało, mężczyzna wcześniej ukradł tej rodzinie kabel siłowy za co otrzymał sądowy wyrok. Funkcjonariusze podczas przeszukania znaleźli u niego kradziony telefon komórkowy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
 
Jak ustalili policjanci, 20-latek był w konflikcie sąsiedzkim z jedną z rodzin z gm. Niemce. Mężczyzna w 2007 roku otrzymał wyrok sądowy za to, że ukradł im kabel siłowy. Kiedy w piątkowe popołudnie pomiędzy 20-latkiem a właścicielką gospodarstwa doszło do nieporozumienia, mężczyzna postanowił się zemścić. Wieczorem wszedł do stodoły sąsiadów gdzie zapalniczką podpalił leżącą tam słomę.
 
W sobotę rano 65-letni właściciel gospodarstwa zauważył, że dach stodoły zawalił się. Kiedy wszedł do budynku stwierdził, że ktoś podpalił słomę. Mężczyzna o zdarzeniu powiadomił policję. Funkcjonariusze ustalili, że spaleniu uległa również maszyna rolnicza. Właściciel oszacował straty na 25 tys. złotych.
 
Policjanci użyli psa tropiącego, który doprowadził ich do domu sprawcy. Okazał się nim 20-letni Kazimierz R. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze ujawnili również, że sprawca podpalenia posiada kradziony telefon.
Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za podpalenie ale także za paserstwo. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
  • załącznik
Powrót na górę strony