Lublin: Zatrzymani za napad na studenta
Za rozbój na jednym z lubelskich studentów odpowie 19 –letni mieszkaniec Lublina i jego 22-letni kolega. Sprawcy pod jednym z akademików napadli na mężczyznę zabierając pieniądze i telefon komórkowy. Kilka minut później napastników ujęli koledzy poszkodowanego. Sprawcom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Za rozbój na jednym z lubelskich studentów odpowie 19 –letni mieszkaniec Lublina i jego 22-letni kolega. Sprawcy pod jednym z akademików napadli na mężczyznę zabierając pieniądze i telefon komórkowy. Kilka minut później napastników ujęli koledzy poszkodowanego. Sprawcom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godz. 22:30. Wracającego do akademika przy ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie młodego mężczyznę zaczepiło dwóch nieznajomych. Grożąc użyciem siły zażądali od niego wydania pieniędzy. Ponieważ student miał przy sobie tylko 2 złote, taką kwotę przekazał napastnikom. Kiedy ci nie zadowolili się łupem, kontynuując groźby kazali swej ofierze oddać telefon komórkowy. Początkowo student nie zgodził się, jednak gdy pomiędzy nim a sprawcami doszło do szarpaniny, oddał aparat. Mężczyźni zadowolili się tym razem zdobytym łupem i odeszli.
Poszkodowany student po wejściu do swojego akademika o napadzie opowiedział czterem kolegom. Ci, zaledwie parę metrów od akademika odnaleźli i ujęli sprawców. Studenci znaleźli przy nich skradziony koledze telefon. Sprawców mężczyźni przekazali przybyłej na miejsce ekipie ochrony, ci z kolei przekazali ich Policji.
Funkcjonariusze z IV komisariatu ustalili kim są zatrzymani. Okazali się nimi 19-letni Marcin W. oraz 22-letni Łukasz R., obaj mieszkańcy pobliskich ulic.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu KMP w Lublinie. Dzisiaj będą przesłuchiwani. Za rozbój grozi im kara pozbawienia wolności do lat 12. Policjanci ustalają, czy mężczyźni nie dopuścili się innych przestępstw. Sprawa jest rozwojowa.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu KMP w Lublinie. Dzisiaj będą przesłuchiwani. Za rozbój grozi im kara pozbawienia wolności do lat 12. Policjanci ustalają, czy mężczyźni nie dopuścili się innych przestępstw. Sprawa jest rozwojowa.
A.S.