Diler w potrzasku
Ponad 200 gram narkotyków, wagi elektroniczne, odważniki, szklane lufki i ponad 200 foliowych woreczków ujawnili kryminalni z I komisariatu wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie w jednym z lubelskich mieszkań. Policjanci zatrzymali 34-letniego Michała L., który okazał się właścicielem zabezpieczonych przedmiotów. Ponadto w piwnicy znaleziono kradziony rower. Dziś mężczyzna będzie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt. Za udzielanie narkotyków może mu grozić kara nawet do 15 lat więzienia.
Ponad 200 gram narkotyków, wagi elektroniczne, odważniki, szklane lufki i ponad 200 foliowych woreczków ujawnili kryminalni z I komisariatu wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie w jednym z lubelskich mieszkań. Policjanci zatrzymali 34-letniego Michała L., który okazał się właścicielem zabezpieczonych przedmiotów. Ponadto w piwnicy znaleziono kradziony rower. Dziś mężczyzna będzie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt. Za udzielanie narkotyków może mu grozić kara nawet do 15 lat więzienia.
Do jednego z mieszkań w kamienicy przy ul. Niecałej w Lublinie policjanci weszli wczoraj na podstawie prokuratorskiego nakazu przeszukania. Od pewnego czasu funkcjonariusze interesowali się 34-letnim Michałem L., który może udzielać narkotyków. Policjanci zebrali informacje, na podstawie których wnioskowali do prokuratury o wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
Wizyta funkcjonariuszy I komisariatu i Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie bardzo zaskoczyła domowników. Funkcjonariusze na miejscu zastali 34-letniego Michała L. oraz jego konkubinę- właścicielkę mieszkania. W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych policjanci znaleźli ponad 200 gram amfetaminy, kilka gram marihuany, dwie wagi elektroniczne, odważniki wagowe, ponad 200 pustych woreczków foliowych z zapięciem strunowym a także szklaną lufkę i aluminiową rurkę.
Część nielegalnych substancji leżała na widoku, część narkotyków była skrzętnie schowana, m. in. w doniczkach z kwiatami. 34-latek przyznał się, że przedmioty są jego własnością.
Funkcjonariusze przeszukali także piwnice w kamienicy. Tam znaleźli rower górski, który jak się okazało posiadał częściowo spiłowane numery fabryczne. Policjanci ustalili, że jednoślad może pochodzić z kradzieży, do której doszło najprawdopodobniej przed 4 laty w Lubartowie.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Śledczy ustalają komu mężczyzna udzielał narkotyków. Dziś będzie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Za udzielanie narkotyków może mu grozić kara nawet do 15 lat więzienia.
A.S.
A.S.
-
załącznik
