Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przyjechał z marihuaną na policyjny dozór

Policjanci z IV komisariatu w Lublinie zatrzymali 20-letniego Aleksandra K., który w zaparkowanym na ul. Zana samochodzie miał ukrytą marihuanę. Kiedy stróże prawa zaprowadzili go na komisariat, okazało się, że to już jego druga wizyta na Policji tego dnia, gdyż niespełna pół godziny temu stawił się tu na policyjny dozór za posiadanie narkotyków.

Policjanci z IV komisariatu w Lublinie zatrzymali 20-letniego Aleksandra K., który w zaparkowanym na ul. Zana samochodzie miał ukrytą marihuanę. Kiedy stróże prawa zaprowadzili go na komisariat, okazało się, że to już jego druga wizyta na Policji tego dnia, gdyż niespełna pół godziny temu stawił się tu na policyjny dozór za posiadanie narkotyków.
 
       Zdarzenie miało miejsce wczoraj przed godziną 15.00. Policjanci z IV komisariatu wykonując obowiązki służbowe na parkingu przy ul. Zana zauważyli zaparkowany nieopodal samochód marki Honda Civic. W aucie siedziało dwóch młodych mężczyzn. Obydwaj zachowywali się nerwowo i rozglądali się w różne strony  tak, jakby chcieli coś ukryć.   Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. Podeszli do pojazdu i wylegitymowali obu mężczyzn. Okazali się nimi właściciel hondy – 20-letni Aleksander K. i jego kolega – 19-letni Bartłomiej Z. mieszkańcy Lublina. W trakcie legitymowania obydwaj młodzieńcy nie potrafili racjonalnie wyjaśnić stróżom prawa powodu swojego zdenerwowania. Wszystko wyjaśniło się, kiedy policjanci przeszukali samochód. Jak się okazało, w bocznej kieszeni drzwi kierowcy schowany był woreczek z marihuaną.
        Obydwaj młodzieńcy  trafili na IV komisariat. Jak się okazało, to już druga wizyta Aleksandra K. tego dnia na tym samym komisariacie. 20-latek był tu niespełna pół godziny temu, kiedy przyjechał by stawić się na orzeczony mu dozór za posiadanie narkotyków.
A.S.
Powrót na górę strony