Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozbójnik sklepowy w rekach Policji

Policjanci z III komisariatu zatrzymali 20-letniego mieszkańca Lublina, który wspólnie z innym mężczyzną napadł na dwie ekspedientki sklepu spożywczego kradnąc papierosy i alkohol. Kobietom nic się nie stało. Pijany 20-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci poszukują jego wspólnika...

Policjanci z III komisariatu zatrzymali 20-letniego mieszkańca Lublina, który wspólnie z innym mężczyzną napadł na dwie ekspedientki sklepu spożywczego kradnąc papierosy i alkohol. Kobietom nic się nie stało. Pijany 20-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci poszukują jego wspólnika.
 
Wczoraj dyżurny komisariatu III Policji otrzymał zgłoszenie od jednej z pracownic pobliskiego sklepu spożywczego przy ul. Kunickiego, że doszło tam do dwukrotnego rozboju. Kobieta powiedziała, że do sklepu weszło dwóch nieznanych mężczyzn. W tym czasie w sklepie była tylko jedna sprzedawczyni – koleżanka zgłaszającej. Jeden z mężczyzn nich zażądał wydania papierosów, a gdy okazało się, że nie ma czym zapłacić za towar, odepchnął kobietę na bok. Mężczyzna zabrał papierosy i alkohol. W tym czasie drugi ze sprawców ze sklepowej półki zabrał butelkę wódki. Obaj mężczyźni uciekli z łupem w ręku.
Według relacji zgłaszającej ci sami sprawcy powrócili do sklepu po godz. 14.00. Wtedy w sklepie była już zgłaszająca i koleżanka, na którą wcześniej napadli sprawcy. Napastnicy po raz kolejny zażądali wydania alkoholu i papierosów. Jedna z kobiet próbowała odebrać złodziejom skradzione artykuły, lecz została odepchnięta. Kiedy druga z kobiet próbowała uciec ze sklepu by wezwać pomoc, jeden z napastników zablokował ręką drzwi wyjściowe. 
Sprawcy po raz kolejny uciekli z łupem w nieznanym kierunku. Łączna wartość strat wyceniona została na blisko 50 złotych.
       Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia do poszukiwań sprawców ruszyły w teren policyjne patrole i kryminalni. Nie trzeba było długo czekać na efekty. Policjanci zatrzymali jednego z rozbójników. Okazał się nim 20-letni Kamil M. mieszkaniec tej samej ulicy. Pokrzywdzona ekspedientka nie miała żadnych wątpliwości, że to jeden z napastników. 20-latek trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, był nietrzeźwy. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.
       Funkcjonariusze ustalają dane drugiego ze sprawców. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
A.S.
Powrót na górę strony