Pijany sprawca kolizji
25-letni Lublinianin kierując mercedesem na ul. Piłsudskiego w Lublinie uderzył w dwa pojazdy, a na koniec w słup elektryczny. Sprawca zdarzenia miał zamiar oddalić się z miejsca. Powstrzymał go jednak zastępca komendanta z VIII komisariatu, który jechał radiowozem na służbowe przedświąteczne spotkanie. Nie zdążył do celu, bo zatrzymał sprawcę kolizji. Dodatkowo 26-letni Grzegorz G. był pijany, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie...
25-letni Lublinianin kierując mercedesem na ul. Piłsudskiego w Lublinie uderzył w dwa pojazdy, a na koniec w słup elektryczny. Sprawca zdarzenia miał zamiar oddalić się z miejsca. Powstrzymał go jednak zastępca komendanta z VIII komisariatu, który jechał radiowozem na służbowe przedświąteczne spotkanie. Nie zdążył do celu, bo zatrzymał sprawcę kolizji. Dodatkowo 26-letni Grzegorz G. był pijany, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło dziś po godz. 13.00. ulicą Piłsudskiego od strony ul. Narutowicza w kierunku Placu Bychawskiego jechał zygzakiem mercedes. Samochód uderzył w jadącą skodę i opla astrę. Po odbiciu się od pojazdów wylądował na chodniku, kończąc jadę na słupie elektrycznym.
Świadkiem całego zdarzenia był zastępca komendanta VIII komisariatu, który jechał radiowozem na służbowe przedświąteczne spotkanie. Nie dojechał do celu, bo zatrzymał sprawcę kolizji, który miał zamiar oddalić się z miejsca. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Lublina Grzegorz G.
Komendant wezwał na miejsce ruch drogowy. Policjanci poddali mężczyznę badaniu alkomatem. Wynik wskazał 2,5 promila. Jak się okazało kierowca nie posiadał także ubezpieczenia OC. W tym stanie 25-latek przewoził w mercedesie trojkę swoich pasażerów.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.
A.S.