Rozbójnicy w potrzasku
Policjanci z IV komisariatu w Lublinie zatrzymali dwóch mieszkańców miastaw wieku 22 i 23 lat podejrzanych o rozbój na jednym ze studentów lubelskich uczelni. Sprawcy nocą wdarli się do pokoju jednego z akademików i grożąc mężczyźnie pobiciem zażądali wydania pieniędzy. Napastnicy z łupem w ręku w postaci m.in. laptopa, dokumentów i pieniędzy uciekli. Teraz odpowiedzą za rozbój, za co grozi im kara do 12 lat więzienia...
Policjanci z IV komisariatu w Lublinie zatrzymali dwóch mieszkańców miastaw wieku 22 i 23 lat podejrzanych o rozbój na jednym ze studentów lubelskich uczelni. Sprawcy nocą wdarli się do pokoju jednego z akademików i grożąc mężczyźnie pobiciem zażądali wydania pieniędzy. Napastnicy z łupem w ręku w postaci m.in. laptopa, dokumentów i pieniędzy uciekli. Teraz odpowiedzą za rozbój, za co grozi im kara do 12 lat więzienia.
Według ustaleń funkcjonariuszy do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek. Do jednego z akademików przy ul. Nadbystrzyckiej weszło dwóch młodych mężczyzn. Niezauważeni skierowali się w stronę pokoi. Po chwili weszli do jednego z nich. Drzwi nie były zamknięte. W środku pomieszczenia spał student. Mężczyźni obudzili go i pod groźbą wyrządzenia krzywdy zażądali wydania pieniędzy. Student w obawie o własne zdrowie a nawet życie oddał napastnikom portfel z dokumentami i pieniędzmi. To nie zadowoliło sprawców. Zażądali również wydania scyzoryka i laptopa, który znajdował się w pokoju.
Z łupami w ręku sprawcy opuścili pokój i akademik. Poszkodowany o zdarzeniu powiadomił Policję. Chociaż w chwili zdarzenia student był nietrzeźwy, podał funkcjonariuszom przybliżone rysopisy obydwu napastników. Straty oszacował na około 1200 złotych.
Sprawą ustalenia rozbojarzy zajęli się kryminalni z IV komisariatu. Sprawcy nie cieszyli się długo wolnością. Wczoraj wczesnym rankiem policjanci zapukali do ich mieszkań na jednym z lubelskich osiedli i zatrzymali 22-letniego Michała K. oraz 23-letniego Łukasza F. Na miejscu policjanci zatrzymali również brata jednego z nich, który utrudniał funkcjonariuszom wykonywanie czynności służbowych i zmuszał do zaniechania zatrzymania.
Obydwaj sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj 23-latek jak i jego 22-letni wspólnik usłyszeli zarzut rozboju. Jak się okazało, obaj byli już notowani za rozboje, w tym z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Zostali doprowadzeni także do sądu, który zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
A.S.