Wpadła, gdy przyszla odebrać brata
Policjanci z II komisariatu w Lublinie zatrzymali sprawczynię pobicia jednej z mieszkanek Lublina. 19-letnia Angelika D., wpadła w ręce policjantów na komisariacie, gdzie przyszła odebrać swojego młodszego brata. Wchodzącą do komisariatu sprawczynię rozpoznała sama poszkodowana, która przyszła właśnie zgłosić pobicie...
Policjanci z II komisariatu w Lublinie zatrzymali sprawczynię pobicia jednej z mieszkanek Lublina. 19-letnia Angelika D., wpadła w ręce policjantów na komisariacie, gdzie przyszła odebrać swojego młodszego brata. Wchodzącą do komisariatu sprawczynię rozpoznała sama poszkodowana, która przyszła właśnie zgłosić pobicie.
Z relacji poszkodowanej 20-latki wynika, że kiedy około godz. 20.00 wracała do domu nagle przy ul. Kleeberga na wysokości baru podbiegły do niej trzy młode dziewczyny. Jedna z nich bez żadnego słowa uderzyła ją w twarz. Ta odparła atak. Napastniczki otoczyły swoją ofiarę. Najwyższa z nich zaczęła kopać dziewczynę. Kopnięcia miały zmusić ją do przewrócenia się. Uderzyła ją w sumie cztery razy. Jednocześnie do akcji włączyły się kolejne rzucając się na 20-latkę z pięściami bijąc po całym ciele.
Poszkodowana zdołała wyrwać się oprawczyniom. Obolała wróciła do domu. Kiedy się ogarnęła, postanowiła zgłosić pobicie na komisariacie. Kiedy czekała na swoją kolej w poczekalni, nagle zauważyła wysoką dziewczynę wchodzącą do komisariatu. 20-latka nie miała żadnych wątpliwości. Była to ta sama dziewczyna, która z dwiema innymi dziewczynami niedawno ją pobiła. O wszystkim opowiedziała funkcjonariuszom. Policjanci zatrzymali 19-letnią Angelikę D., która jak się okazało przyszła na komisariat odebrać swojego brata.
19-latka usłyszała zarzut pobicia. Przyznała się do winy. Za pobicie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
A.S.