Bracia rozbójnicy w potrzasku
Policjanci z III komisariatu w Lublinie zatrzymali dwóch braci w wieku 17 i 27 lat, którzy na jednym z przystanków autobusowych napadli na dwóch studentów. Napastnicy skradli im plecaki z zawartością dokumentów, pieniędzy, notatek i telefonów komórkowych. Za rozbój grozi im kara do 12 lat więzienia...
Policjanci z III komisariatu w Lublinie zatrzymali dwóch braci w wieku 17 i 27 lat, którzy na jednym z przystanków autobusowych napadli na dwóch studentów. Napastnicy skradli im plecaki z zawartością dokumentów, pieniędzy, notatek i telefonów komórkowych. Za rozbój grozi im kara do 12 lat więzienia.
Do napadu doszło na początku maja. Wracający z imprezy na Felinie dwaj studenci między godz. 2.00 a 3.00 w nocy znaleźli się na przystanku autobusowym na ul. Romera w Lublinie. Nagle podeszło do nich dwóch nieznanych mężczyzn. Zaczęli się szarpać ze studentami. W wyniku szarpaniny obydwaj mężczyźni stracili plecaki z zawartością dokumentów, notatek, telefonów komórkowych i pieniędzy. Sprawcy uciekli z łupem w reku.
Następnego dnia poszkodowani zgłosili się na policję. Nie byli jednak w stanie podać rysopisów sprawców, gdyż jak powiedzieli podczas rozboju, byli nietrzeźwi i nie zapamiętali szczegółów ich wyglądu.
Ustaleniem sprawców rozboju zajęli się kryminalni z III komisariatu. Operacyjne ustalenia przyniosły w końcu efekt. W środę policjanci ustalili i zatrzymali rozbojarzy. Okazali się nimi dwaj bracia - mieszkańcy Lublina : 17-letni Piotr K. i 27-letni Michał K.
Obydwaj podczas przesłuchania przyznali się do winy. Oddali też jeden ze skradzionych telefonów. Jak ustalono, wcześniej żaden z nich nie miał konfliktu z prawem. Teraz odpowiedzą za rozbój, za co grozi im kara do 12 lat więzienia.
A.S.
A.S.