Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany postrzelił się w głowę z wiatrówki

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 41-letni mężczyzna, który postrzelił się w głowę z wiatrówki. Na szczęście rana okazała się niegroźna. Zapytany przez policjantów o przyczynę zdarzenia, oznajmił, że został napadnięty przez dwóch mężczyzn i postrzelony. Tymczasem stróże prawa na terenie posesji jego konkubiny znaleźli należące do niego dwie nielegalne wiatrówki oraz papierosy bez akcyzy...

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 41-letni mężczyzna, który postrzelił się w głowę z wiatrówki.  Na szczęście rana okazała się niegroźna. Zapytany przez policjantów o przyczynę zdarzenia, oznajmił, że został napadnięty przez dwóch mężczyzn i postrzelony. Tymczasem stróże prawa na terenie posesji jego konkubiny znaleźli  należące do niego dwie nielegalne wiatrówki oraz papierosy bez akcyzy.
 
Wczoraj około godz. 14.30 dyspozytor pogotowia ratunkowego w Lublinie powiadomił dyżurnego miejskiej komendy o przywiezieniu do szpitala mężczyzny z raną postrzałową głowy. Jak określili lekarze, nie było zagrożenia dla zdrowia i życia 41-latka. Mężczyzna był przytomny. Z zeznań lekarza wynikało, że poszkodowany posiada dwie rany postrzałowe głowy  wynikłe wskutek postrzelenia śrutem najprawdopodobniej z wiatrówki.
Policjanci ustalili, że 41-letni mężczyzna został przywieziony do szpitala z jednej z posesji w miejscowości Niemce, gdzie przebywał u swojej konkubiny. Karetkę wezwała jego 38-letnia konkubina, którą o całym zdarzeniu  poinformowała jej 14-letnia córka będącą w tym czasie w domu.  
41-letni Marek F. zapytany o okoliczności tego zdarzenia oznajmił, że wczoraj po południu, kiedy szedł ulicą, został zaczepiony przez dwóch nieznanych mu mężczyzn. Jeden z nich przystawił mu do głowy pistolet, po czym oddał z niego strzał w kierunku jego głowy. Dodał, że nie pamięta, co działo się później.
 Wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia zajęli się policjanci, którzy udali się pod wskazany adres, pod którym przebywał 41-latek. Tam w wyniku przeszukania posesji policjanci znaleźli dwie wiatrówki,  które jak się okazało, mężczyzna posiadał bez wymaganego zezwolenia. Ponadto w trakcie przeszukania samochodu marki BMW należącego do jego konkubiny policjanci znaleźli także ponad 300 papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
Marek F. po opatrzeniu ran został zwolniony do domu. Teraz mężczyzna może mieć poważne kłopoty. Za nielegalne posiadanie broni bez zezwolenia może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 8. Ponadto policjanci ustalają, do kogo należały bezakcyzowe wyroby tytoniowe. Ich właściciel odpowie wkrótce za wykroczenie skarbowe.


A.S.
Powrót na górę strony