Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dokumenty notarialne na śmietniku

Po informacji otrzymanej od dziennikarzy kuriera lubelskiego policjanci zabezpieczyli 25 teczek zawierających różne dokumenty na których widnieją dane osobowe oraz nazwy firm. Zabezpieczone dokumenty leżały w jednym z kontenerów na śmieci przy ul. Cisowej w Lublinie. Większość dokumentów posiada cechy wskazujące, że mogły zostać sporządzone w jednej z lubelskich kancelarii notarialnych. Obecnie policjanci będą sprawdzali w jaki sposób dokumenty trafiły do kontenera i kto jest za to odpowiedzialny. Za ujawnienie danych osobowych grozi kara do 2 lat więzienia.

Po informacji otrzymanej od dziennikarzy kuriera lubelskiego policjanci zabezpieczyli 25 teczek zawierających różne dokumenty na których widnieją dane osobowe oraz nazwy firm. Zabezpieczone dokumenty leżały w jednym z kontenerów na śmieci przy ul. Cisowej w Lublinie. Większość dokumentów posiada cechy wskazujące, że mogły zostać sporządzone w jednej z lubelskich kancelarii notarialnych. Obecnie policjanci będą sprawdzali w jaki sposób dokumenty trafiły do kontenera i kto jest za to odpowiedzialny. Za ujawnienie danych osobowych grozi kara do 2 lat więzienia.
 
       O zdarzeniu policjantów poinformował wczoraj wieczorem pracownik kuriera lubelskiego. Z jego informacji wynikało, że w kontenerze na śmieci przy ul. Cisowej znajdują się teczki z dokumentami zawierającymi dane osobowe.
       Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że w kontenerze na śmieci znajduje się kartonowe pudełko. Wewnątrz pudełka było 25 teczek zawierających różne dokumenty. Policjanci przy pomocy pracowników miejskiego przedsiębiorstwa oczyszczania sprawdzili zawartość całego kontenera. Wszystkie odnalezione dokumenty zostały zabezpieczone. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zabezpieczone dokumenty to w większości umowy najmu i dzierżawy. Najprawdopodobniej sporządzone zostały w jednej z lubelskich kancelarii notarialnych.  
     Policjanci segregują teraz zabezpieczoną dokumentację i przesłuchują świadków. Będą ustalali w jaki sposób dokumenty trafiły na śmietnik. Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych za ujawnienie takich informacji grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
 
J.D.
  • załącznik
Powrót na górę strony