Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lublin: Próbowali przekupić policjantów

W policyjnym areszcie zakończyła się wczoraj jazda trzech kierujących, którzy oferowali stróżom prawa łapówki. Jeden z nich nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, drugi podczas jazdy rozmawiał przez telefon. Trzeci natomiast nie dość, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa to podróżował na ?łysych? oponach. Teraz mężczyźni odpowiedzą za próbę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia

W policyjnym areszcie zakończyła się wczoraj jazda trzech kierujących, którzy oferowali stróżom prawa łapówki. Jeden z nich nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, drugi podczas jazdy rozmawiał przez telefon. Trzeci natomiast nie dość, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa to podróżował na „łysych” oponach. Teraz mężczyźni odpowiedzą za próbę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji. Za to przestępstwo grozi kara do 10  lat więzienia.

 

 

       O tym że nie da się przekupić policjantów, przekonał się wczoraj 45-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna kierując samochodem osobowym nie przestrzegał podstawowych zasad poruszania się po drogach z sygnalizacją świetlną. Policjanci zatrzymali go o godz. 8.30 na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Kiedy mundurowi zaproponowali kierującemu mandat karny za popełnione wykroczenie drogowe, ten wyciągnął z portfela banknot o nominale 50 zł i wcisnął w rękę jednego z funkcjonariuszy. Męzczyzna zamiast wrócić do domu, trafił do policyjnego aresztu.

 

      Kolejnym łapówkarzem okazał się 26-letni kierujący mercedesem. Policjanci zatrzymali męzczyznę wczoraj o godz. 9.00 na ul. Unii Lubelskiej w Lublinie gdzie jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kiedy mundurowi sprawdzili stan techniczny mercedesa okazało się, że założone w nim opony były zniszczone. Kiedy funkcjonariusze zaproponowali 26-latkowi mandat karny, ten wrzucił do wnętrza radiowozu trzy banknoty o łącznej wartości 50 zł. Mężczyzna w konsekwencji trafił do policyjnego aresztu.

 

     Do policyjnego aresztu trafił wczoraj także 31-letni mężczyzna, który kierował dostawczym mercedesem. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę na ul. Aleje Solidarności w Lublinie za naruszenie zakazu korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania urządzenia w ręku. Kiedy mundurowi zaproponowali kierującemu mandat karny za popełnione wykroczenie drogowe, ten w zamian za puszczenie go wolno włożył przez otwartą szybę radiowozu banknot o nominale 50 zł.

 

 

     Teraz zatrzymani mężczyźni odpowiedzą nie tylko za wykroczenia drogowe ale i za próbę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za ich odstąpienie od czynności służbowych. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

                  

 

Policjanci ostrzegają, że zarówno udzielenie korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną jak i jej obietnica -  jest przestępstwem.

  • załącznik
Powrót na górę strony