Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany za napad na stację paliw

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie ustalili i zatrzymali 28-latka, który okazał się sprawcą napadu na stację benzynową w gm. Niemce w październiku 2008 roku. Wkrótce męzczyzna odpowie przed sądem za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat. Wczoraj trafił przed oblicze prokuratora, który zastosował wobec niego tymczasowy areszt

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie ustalili i zatrzymali 28-latka, który okazał się sprawcą napadu na stację benzynową w gm. Niemce w październiku 2008 roku. Wkrótce męzczyzna odpowie przed sądem za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat. Wczoraj trafił przed oblicze prokuratora, który zastosował wobec niego tymczasowy areszt.
 
            Do zdarzenia doszło 29 października 2008 o czym informowaliśmy na naszej stronie internetowej. Przypomnijmy. O napadzie policjanci zostali powiadomieni telefonicznie około godz. 20:40. Jak ustalili mundurowi, na teren stacji paliw przyszedł mężczyzna w kominiarce na głowie. Napastnik sterroryzował klienta stacji, przykładając mu nóż do szyi. Następnie zmusił 30-letniego pracownika stacji do wydania saszetki z zawartością  utargu. Świadkiem całego zajścia był drugi z klientów. Po wydaniu pieniędzy napastnik kazał położyć się mężczyznom na ziemię, po czym uciekł pieszo w nieznanym kierunku. Zbiegającego mężczyznę w kominiarce zauważyła także kobieta, która przybyła na stację jako klientka.
 
           Sprawcą okazał się 28-letni Krzysztof P. Mieszkaniec gm. Niemce ukrywał się u swojej konkubiny w Lublinie gdzie został zatrzymany. Mężczyzna trafił wczoraj przed oblicze prokuratora gdzie przyznał się do napadu. Sprawca był juz notowany przez policję za napady, rozboje oraz kradzieże z włamaniami.
           Wkrótce męzczyzna odpowie przed sądem za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat.
  • załącznik
Powrót na górę strony