Oszust ujęty przez Pana Stanisława
To dzięki wzorowej postawie mieszkańca Poniatowej w ręce policjantów trafił 28-latek, który dokonywał zakupów używając podrobionych kart płatniczych. Został ujęty przez Pana Stanisława, a nie jak wcześniej pisaliśmy przez pracowników ochrony jednego z lubelskich centrów handlowych. Po informacji jaką otrzymaliśmy dokładnie przeanalizowaliśmy materiały zgromadzone w tej sprawie. Okazało się, że we wstępnej fazie nie było informacji o wzorowej, godnej naśladowania postawie Pana Stanisława. Lubelscy policjanci dziękują Panu Stanisławowi za zaangażowanie, odwagę i ujęcie oszusta, który został już tymczasowo aresztowany.
To dzięki wzorowej postawie mieszkańca Poniatowej w ręce policjantów trafił 28-latek, który dokonywał zakupów używając podrobionych kart płatniczych. Został ujęty przez Pana Stanisława, a nie jak wcześniej pisaliśmy przez pracowników ochrony jednego z lubelskich centrów handlowych. Po informacji jaką otrzymaliśmy dokładnie przeanalizowaliśmy materiały zgromadzone w tej sprawie. Okazało się, że we wstępnej fazie nie było informacji o wzorowej, godnej naśladowania postawie Pana Stanisława. Lubelscy policjanci dziękują Panu Stanisławowi za zaangażowanie, odwagę i ujęcie oszusta, który został już tymczasowo aresztowany.
O sprawie pisaliśmy 28 sierpnia b.r. Sprawca podając się za obywatela Danii, kupił w jednym z salonów dwa telefony o łącznej wartości ponad 3 tysiące złotych. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna to 28 – letni obywatel Litwy, który podrobionymi kartami „płacił” także w marketach Białegostoku.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna po raz pierwszy użył jednej z trzech podrobionych kart w sklepie obuwniczym. Kiedy wybrał towar za blisko 300 złotych, podszedł do kasy i przekazał ekspedientce fałszywą kartę. Mężczyzna wybiegł z salonu bez towaru bo jak się okazało, transakcja została odrzucona. Transakcja nie doszła do skutku również w salonie sieci komórkowej. Tam mężczyzna próbował za pomocą podrobionej karty, kupić telefon o wartości ponad 2 tys. złotych. Terminal bankowy nie uzyskał jednak potwierdzenia.
Mężczyźnie udało się zrobić zakupy dopiero w jednym ze sklepów z elektroniką. Tam wykorzystując fałszywą kartę, dokonał zakupu 2 telefonów komórkowych o wartości ponad 3 tys. złotych. Kiedy jednak wyszedł z salonu, ekspedientka otrzymała bankową informację, że karta która została użyta do przeprowadzenia transakcji mogła być podrobiona. Kobieta widząc to próbowała ująć mężczyznę łapiąc go za koszulę. Ten jednak wyrwał się i zaczął uciekać.
Całą sytuację zauważył Pan Stanisław, który przebywał przy wejściu do centrum handlowego. Usłyszał również jak kobieta krzyczy „łapcie go”. Domyślając się, że to może być sprawca kradzieży bez chwili wahania zabiegł mu drogę i uniemożliwił ucieczkę. Mężczyzna widząc, że nie zdoła uciec poddał się. Dopiero gdy ekspedientka dobiegła Pan Stanisław dowiedział się, że mężczyzna podczas transakcji użył podrobionej karty. Dzielny świadek przekazał oszusta w ręce pracowników ochrony. Nie czekał na przyjazd policjantów, ale pozostawił swoje dane kontaktowe.
Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci odnaleźli trzy karty bankomatowe oraz sfałszowane prawo jazdy. Śledczy ustalili, że mężczyzna przestępczy proceder rozpoczął w Białymstoku, gdzie w jednym z centrów handlowych próbował „zapłacić” fałszywą kartą za towary o łącznej kwocie ponad 5 tys. złotych.
Po zatrzymaniu mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Lubelski sąd zastosował wobec 28-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. W sprawie oszusta prowadzone jest śledztwo.
A.A.
-
załącznik
