Pseudokibice na celowniku
Wczoraj na lubelskim stadionie odbył się mecz piłkarski pomiędzy drużynami "MOTOR" Lublin - "GKS" Katowice. Podczas rozgrywki pseudokibice kilkakrotnie wznosili wulgarne okrzyki przeciwko funkcjonariuszom Policji. Lubelscy funkcjonariusze będą teraz identyfikowali skandujące osoby, które niebawem za ten czyn poniosą konsekwencje
Wczoraj na lubelskim stadionie odbył się mecz piłkarski pomiędzy drużynami „MOTOR” Lublin – „GKS” Katowice. Podczas rozgrywki pseudokibice kilkakrotnie wznosili wulgarne okrzyki przeciwko funkcjonariuszom Policji. Lubelscy funkcjonariusze będą teraz identyfikowali skandujące osoby, które niebawem za ten czyn poniosą konsekwencje.
Podczas wczorajszej rozgrywki na trybunach zasiadło około 800 kibiców zarówno zespołu gospodarzy jak i zespołu gości. Ponieważ mieli oni do siebie antagonistyczne nastawienie, mecz został zakwalifikowany jako impreza masowa o podwyższonym ryzyku i nad bezpieczeństwem czuwało ponad 250 policjantów.
W trakcie meczu nie dochodziło do chuligańskich incydentów, które mogły stanowić zagrożenie dla osób postronnych dlatego policjanci nie musieli wkraczać na teren obiektu.
Pseudokibice nie chcieli jednak dać o sobie zapomnieć i w trakcie rozgrywki wywiesili transparenty o treści: „Stop cenzurze na stadionach”, napis PZPN w obwolucie znaku drogowego „zakaz wjazdu” oraz wizerunek uzbrojonego policjanta również w obwolucie znaku drogowego „zakaz wjazdu”. Delegat Polskiego Związku Piłki Nożnej kazał zdjąć transparenty dlatego też druga połowa meczu rozpoczęła się z kilkuminutowym opóźnieniem.
Swoje niezadowolenie pseudokibice wyrażali w sposób wulgarny, wznosząc okrzyki zarówno przeciwko funkcjonariuszom Policji jak i Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Dzięki zainstalowanemu na stadionie monitoringowi, ustalenie personaliów skandujących osób jest tylko kwestią czasu.
Po zakończonym meczu jako pierwsi, stadion opuścili kibice „Motoru”. Dopiero wtedy kibice drużyny przyjezdnej w asyście policji zostali doprowadzeni do autokaru, skąd odjechali do swoich domów.
Policjanci podczas trwania meczu wystawili ośmiu osobom, 50-złotowe mandaty karne za przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Ujawnili również osobę, która bez wymaganego zezwolenia przeprowadzała publiczną zbiórkę pieniędzy. Mężczyzna za to wykroczenie odpowie przed sądem. Przed wymiarem sprawiedliwości odpowie również mężczyzna, który podczas legitymowania podał policjantom fałszywe dane personalne.
Policja po raz kolejny informuje, że w sposób bezwzględny i stanowczy będzie reagować na wszelkie przejawy chuligaństwa i wandalizmu. Przypominamy, że od 1 sierpnia 2009 roku weszła w życie nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. W nowej ustawie zmieniono przepisy dotyczące odpowiedzialności karnej. Znacznie zaostrzono kary dla chuliganów stadionowych.
Za wnoszenie materiałów pirotechnicznych, takich jak race lub innych niebezpiecznych przedmiotów grozi grzywna, ograniczenie wolności albo kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wdarcie się na płytę stadionu będzie karane grzywną, ograniczeniem wolności albo karą pozbawienia wolności do 3 lat. Za rzucanie przedmiotów mogących stanowić zagrożenie, będzie grozić, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do 2 lat. Za wnoszenie lub posiadanie na meczu alkoholu grozić będzie kara ograniczenia wolności albo grzywna nie niższa niż 2 tys. zł.
Policjanci ponadto przepraszają za powstałe podczas meczu niedogodności w przejeździe ulicami w pobliżu stadionu. Liczymy na Państwa wyrozumiałość. Ochrona życia i zdrowia obywateli jest dla nas celem nadrzędnym. Jeśli impreza przebiega bez naruszeń prawa, blokowanie drogi trwa jedynie w czasie dojazdu i odjazdu kibiców.
Podczas wczorajszej rozgrywki na trybunach zasiadło około 800 kibiców zarówno zespołu gospodarzy jak i zespołu gości. Ponieważ mieli oni do siebie antagonistyczne nastawienie, mecz został zakwalifikowany jako impreza masowa o podwyższonym ryzyku i nad bezpieczeństwem czuwało ponad 250 policjantów.
W trakcie meczu nie dochodziło do chuligańskich incydentów, które mogły stanowić zagrożenie dla osób postronnych dlatego policjanci nie musieli wkraczać na teren obiektu.
Pseudokibice nie chcieli jednak dać o sobie zapomnieć i w trakcie rozgrywki wywiesili transparenty o treści: „Stop cenzurze na stadionach”, napis PZPN w obwolucie znaku drogowego „zakaz wjazdu” oraz wizerunek uzbrojonego policjanta również w obwolucie znaku drogowego „zakaz wjazdu”. Delegat Polskiego Związku Piłki Nożnej kazał zdjąć transparenty dlatego też druga połowa meczu rozpoczęła się z kilkuminutowym opóźnieniem.
Swoje niezadowolenie pseudokibice wyrażali w sposób wulgarny, wznosząc okrzyki zarówno przeciwko funkcjonariuszom Policji jak i Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Dzięki zainstalowanemu na stadionie monitoringowi, ustalenie personaliów skandujących osób jest tylko kwestią czasu.
Po zakończonym meczu jako pierwsi, stadion opuścili kibice „Motoru”. Dopiero wtedy kibice drużyny przyjezdnej w asyście policji zostali doprowadzeni do autokaru, skąd odjechali do swoich domów.
Policjanci podczas trwania meczu wystawili ośmiu osobom, 50-złotowe mandaty karne za przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Ujawnili również osobę, która bez wymaganego zezwolenia przeprowadzała publiczną zbiórkę pieniędzy. Mężczyzna za to wykroczenie odpowie przed sądem. Przed wymiarem sprawiedliwości odpowie również mężczyzna, który podczas legitymowania podał policjantom fałszywe dane personalne.
Policja po raz kolejny informuje, że w sposób bezwzględny i stanowczy będzie reagować na wszelkie przejawy chuligaństwa i wandalizmu. Przypominamy, że od 1 sierpnia 2009 roku weszła w życie nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. W nowej ustawie zmieniono przepisy dotyczące odpowiedzialności karnej. Znacznie zaostrzono kary dla chuliganów stadionowych.
Za wnoszenie materiałów pirotechnicznych, takich jak race lub innych niebezpiecznych przedmiotów grozi grzywna, ograniczenie wolności albo kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Wdarcie się na płytę stadionu będzie karane grzywną, ograniczeniem wolności albo karą pozbawienia wolności do 3 lat. Za rzucanie przedmiotów mogących stanowić zagrożenie, będzie grozić, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do 2 lat. Za wnoszenie lub posiadanie na meczu alkoholu grozić będzie kara ograniczenia wolności albo grzywna nie niższa niż 2 tys. zł.
Policjanci ponadto przepraszają za powstałe podczas meczu niedogodności w przejeździe ulicami w pobliżu stadionu. Liczymy na Państwa wyrozumiałość. Ochrona życia i zdrowia obywateli jest dla nas celem nadrzędnym. Jeśli impreza przebiega bez naruszeń prawa, blokowanie drogi trwa jedynie w czasie dojazdu i odjazdu kibiców.
A.A.
-
załącznik
