Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odpowiedzą za kradzież rozbójniczą

Policjanci z II komisariatu zatrzymali 18-latka i jego 25-letniego kompana, którzy z jednego z dyskontów spożywczych próbowali skraść ze sklepu alkohol. Złodziei wynoszących pod bluzą butelkę wódki i puszki z piwem zauważył pracownik ochrony i ujął ich. Ci szarpiąc się z nim i kierownikiem sklepu zagrozili, że ich ?załatwią?. Teraz młodzieńcy odpowiedzą przed sądem. Za kradzież rozbójniczą i kierowanie gróźb karalnych grozi im kara do 10 lat więzienia...

Policjanci z II komisariatu zatrzymali 18-latka i jego 25-letniego kompana, którzy z jednego z dyskontów spożywczych próbowali skraść ze sklepu alkohol. Złodziei wynoszących pod bluzą butelkę wódki i puszki z piwem zauważył pracownik ochrony i ujął ich. Ci szarpiąc się z nim i kierownikiem sklepu zagrozili, że ich „załatwią”. Teraz młodzieńcy odpowiedzą przed sądem. Za kradzież rozbójniczą i kierowanie gróźb karalnych grozi im kara do 10 lat więzienia.
 
Wczoraj około godz. 16:30 z polecenia dyżurnego miejskiej komendy policjanci z II komisariatu udali się do jednego z dyskontów spożywczych przy ul. Lwowskiej. Według zgłoszenia na terenie sklepu doszło do kradzieży rozbójniczej. Kiedy stróże prawa przybyli na miejsce, zastali w sklepie zastępcę kierownika, który wskazał im dwóch młodych mężczyzn, jako sprawców zdarzenia. Funkcjonariusze zatrzymali ich. Okazali się nimi 18-letni Andrzej K. i 25-letni Błażej K., mieszkańcy Lublina.
Policjanci ustalili, że około godz. 16:10 pracownik ochrony zauważył, jak dwóch młodzieńców kradnie z półki alkohol i chowa pod bluzę. Wówczas za linią kasy ujął jednego z nich, w momencie, kiedy podążał do wyjścia. Przyłapany na gorącym uczynku sprawca kradzieży nie chciał jednak dobrowolnie zwrócić towaru. Zaczął szarpać się z ochroniarzem. Wówczas z pomocą złodziejowi przybiegł jego kompan. Ten również rzucił się na pracownika ochrony próbując wyswobodzić kolegę z jego rąk. Zdarzenie to zauważył zastępca kierownika sklepu, który ruszył na pomoc. W trakcie całej szarpaniny nagle zza bluzy sprawcy wypadła butelka alkoholu  rozbijając się o posadzkę. Obydwaj mężczyźni siłą zostali zaprowadzeni do pomieszczeń magazynu. Tam krzycząc wulgarnie zaczęli odgrażać się kierownikowi i ochroniarzowi, że „zrobią z nimi porządek”.
Młodzieńcy nawet w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy zachowywali się agresywnie. Próbowali uciekać, jednak bezskutecznie. Obydwaj trafili na II komisariat. Okazało się, że oprócz butelki wódki próbowali także wynieść ze sklepu 3 puszki z piwem i sok.  Straty jakie oszacowano w wyniku kradzieży to około 50 złotych.
Na komisariacie podczas przeszukania ich odzieży, u 18-latka  funkcjonariusze odnaleźli woreczek z marihuaną.  Młodzieniec twierdził, że to nie jego własność, a kolegów, którzy mu niedawno  podrzucili.
Obydwaj nietrzeźwi trafili do policyjnego aresztu. Dziś mężczyźni usłyszeli zarzuty gróźb karalnych i kradzieży rozbójniczej. Przyznali się do winy. Jak się okazało, zarówno 18-letni Andrzej K. jak i jego 25-letni kolega znani są dobrze policjantom za kradzieże i kradzieże z włamaniem. Jutro sprawcy zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie zapadnie decyzja co do ich dalszych losów.
Grozi im kara do 10 lat więzienia.

A.S.
  • załącznik
Powrót na górę strony