Zniszczyli sygnalizatory.
Szli ulicą i uszkadzali sygnalizatory świetlne. Policjanci w bezpośrednim pościgu zatrzymali dwóch sprawców, którymi okazali się 24-latkowie. Jak ustalili policjanci młodzi mężczyźni uszkodzili w sumie sześć sygnalizatorów świetlnych umieszczonych przy skrzyżowaniu ulic Zana, Bohaterów Monte Cassino i Wileńskiej. Łączna suma strat oszacowana została na kwotę 150 zł. Mężczyźni teraz poniosą odpowiedzialność za wykroczenie. Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny.
Szli ulicą i uszkadzali sygnalizatory świetlne. Policjanci w bezpośrednim pościgu zatrzymali dwóch sprawców, którymi okazali się 24-latkowie. Jak ustalili policjanci młodzi mężczyźni uszkodzili w sumie sześć sygnalizatorów świetlnych umieszczonych przy skrzyżowaniu ulic Zana, Bohaterów Monte Cassino i Wileńskiej. Łączna suma strat oszacowana została na kwotę 150 zł. Mężczyźni teraz poniosą odpowiedzialność za wykroczenie. Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny.
Za samowolne uszkodzenie sygnalizatorów świetlnych odpowiedzą dwaj 24-latkowie. W nocy 1 grudnia lubelscy wywiadowcy przy ul. Zana zauważyli młodych mężczyzn, którzy niszczyli sygnalizator świetlny. Na widok policjantów sprawcy rzucili się do ucieczki. Po krótkim pościgu mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na IV Komisariat Policji.
W trakcie prowadzonych czynności okazał się, że dwaj 24-latkowie uszkodzili w sumie sześć sygnalizatorów świetlnych umieszczonych przy skrzyżowaniu ulic Zana, Bohaterów Monte Cassino i Wileńskiej. Sprawcy w większości przypadków uszkodzili daszki tych urządzeń. Zniszczone elementy porozrzucali później po jezdni.
Przedstawiciel firmy zajmującej się bieżącą konserwacją sygnalizatorów na terenie Lublina oszacował straty na sumę 150 zł. Mężczyźni poniosą odpowiedzialność za wykroczenie. Za samowolne uszkodzenie sygnalizatorów grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny.
R.L.R.
-
załącznik
