Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Złodzieje w rękach Policji

Policjanci z IV komisariatu zatrzymali 22-letniego mieszkańca Lublina. Jak ustalili młodzieniec ma na koncie szereg kradzieży w centrach handlowych i salonach sprzedaży telefonów. Jego łupem od listopada padły dwa telefony komórkowe, 16 słoików kawy, 10 zestawów słuchawkowych oraz 6 prezentowych piersiówek na łączną kwotę blisko 3,5 tys. złotych. Jak się okazało, 22-latek w sierpniu opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał półroczny wyrok za podobne przestępstwa. Z kolei za kradzież dwóch telefonów komórkowych odpowie zatrzymany do tej sprawy 24-latek z Lublina...

 
Policjanci z IV komisariatu zatrzymali 22-letniego mieszkańca Lublina. Jak ustalili młodzieniec ma na koncie szereg kradzieży w centrach handlowych i salonach sprzedaży telefonów. Jego łupem od listopada  padły dwa telefony komórkowe, 16 słoików kawy, 10 zestawów słuchawkowych oraz 6 prezentowych piersiówek na łączną kwotę blisko 3,5 tys. złotych. Jak się okazało, 22-latek w sierpniu opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał półroczny wyrok za podobne przestępstwa. Z kolei za kradzież dwóch telefonów komórkowych odpowie zatrzymany do tej sprawy 24-latek z Lublina.
 
 
Na trop 22-letniego Roberta S. policjanci z IV komisariatu wpadli na postawie własnych ustaleń. Mieli informację, że przebywa w jednym z lubelskich mieszkań. Wczoraj zapukali do drzwi pod wskazany adres. Jak się okazało, przebywał tam będący w ich zainteresowaniu młodzieniec. Podczas przeszukania mieszkania policjanci znaleźli telefon komórkowy. Ustalili, że pochodzi z kradzieży, do jakiej doszło w grudniu ubiegłego roku przy ul. Lipowej.
Młodzieniec trafił na komisariat. Tam przyznał się do winy i zrelacjonował policjantom swoje przestępcze zachowania.  Przyznał, że znaleziony w mieszkaniu telefon skradł z salonu sprzedaży w jednym  z centrów handlowych. Będąc w salonie zauważył uchyloną szufladę szafki przy biurku sprzedawcy, w której znajdowały się telefony komórkowe. Wykorzystując chwilową nieuwagę sprzedawczyni, skradł jeden aparat.
To jednak nie jedyne ustalenia lubelskich funkcjonariuszy z IV komisariatu.
Młodzieniec ma na swoim koncie szereg innych kradzieży, których dopuścił się w ciągu ostatnich niespełna trzech miesięcy. Okazało się, że już następnego dnia po kradzieży telefonu jego łupem padł kolejny, jednak tym razem z innego punktu sprzedaży – przy Krakowskim Przedmieściu. Wówczas stojąc przy jednej z gablot, odgiął plastikową ściankę i zabrał będący w zasięgu jego ręki telefon. Słysząc krzyki sprzedawczyni uciekł z łupem.
Według ustaleń stróży prawa, 22-latek ma na koncie również 16 słoików kawy rozpuszczalnej, 10 zestawów słuchawkowych oraz 6 prezentowych piersiówek.
Łącznie wartość strat, jaką spowodował mężczyzna  oszacowana została przez właścicieli na kwotę około 3,5 tys. złotych.
 
W ciągu dalszych czynności prowadzonych w sprawie  kradzieży telefonów policjanci zatrzymali także 24-letniego Macieja W. z Lublina. Policjanci odzyskali dwa skradzione przez niego aparaty, o wartości 1 tys. złotych
 
24-latkowi za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia. 22-letni Robert S. za swoje postępowanie odpowie w warunkach recydywy. W sierpniu ubiegłego roku opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności  za podobne przestępstwa.

A.S.
Powrót na górę strony