Policjanci z I komisariatu zatrzymali 15-letniego mieszkańca Lublina, który próbował ugodzić nożyczkami jednego z funkcjonariuszy. W trakcie przeszukania jego odzieży znaleziono przy nim narkotyki i podrobioną legitymację szkolną. Znany ze swoich wcześniejszych konfliktów z prawem młodzieniec ma na swoim koncie   także kradzież radia z samochodu oraz pobicie mężczyzny. Teraz jego odpowiedzialnością zajmie się sąd rodzinny.

Wczoraj około godz. 19.00 policjanci z i komisariatu przejeżdżając radiowozem przez ul. Królewską w Lublinie zauważyli stojącego na chodniku młodzieńca, który na widok mundurowych zaczął odgrażać się trzymanymi w ręku nożyczkami. Nastolatek wykrzykiwał w ich stronę wulgarne słowa. Jak się okazało, był to dobrze znany im za wcześniejsze liczne konflikty z prawem 15-letni Paweł M. Kiedy funkcjonariusze po zatrzymaniu radiowozu podeszli  do nastolatka, ten wymachując cały czas nożyczkami próbował cisnąć nimi jednego z funkcjonariuszy w klatkę piersiową.  Napastnik w porę został obezwładniony. W trakcie przeszukania jego odzieży policjanci znaleźli jeszcze narkotyki.  Była to marihuana. Młodzieniec trafił do policyjnego aresztu. Jak się również okazało, posiadał przy sobie podrobioną legitymację szkolną ze zmienioną datą urodzenia oraz miejscem zamieszkania.

15-latek został osadzony w policyjnej izbie dziecka. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że młodzieniec ma na koncie także włamanie do samochodu marki Audi, które było zaparkowane na ul. Unii Lubelskiej.  Do przestępstwa doszło na początku maja tego roku. Sprawca skradł warte ponad 650 złotych radio.   Policjanci ustalili także , że nieletni ma na koncie również pobicie mężczyzny, do którego doszło około miesiąc temu na ul. 3 Maja w Lublinie.

Dziś 15-letni Paweł M. zostanie doprowadzony do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zadecyduje o jego dalszym losie.

A.S.