Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Lekarka nie chciała poddać się badaniu na zawartość alkoholu.

O tym, że jedna z lekarek przyjmuje pacjentów będąc w stanie nietrzeźwości dyżurny oficer policji otrzymał informację od anonimowej kobiety. Zaraz po otrzymanym sygnale do przychodni zostali wysłani policjanci. Kobieta odmówiła poddania się badaniu na zawartość alkoholu. W jej torebce mundurowi odnaleźli butelkę po alkoholu z niewielką ilością płynu na dnie. Decyzją prokuratora od 54-letniej kobiety została pobrana krew do badań.

O tym, że jedna z lekarek przyjmuje pacjentów będąc w stanie nietrzeźwości dyżurny oficer policji otrzymał informację od anonimowej kobiety. Zaraz po otrzymanym sygnale do przychodni zostali wysłani policjanci.   Kobieta odmówiła poddania się badaniu na zawartość alkoholu. W jej torebce mundurowi odnaleźli butelkę po alkoholu z niewielką ilością płynu na dnie. Decyzją prokuratora od 54-letniej kobiety została pobrana krew do badań.
 
Dzisiaj kilka minut przed godz 12: 00 oficer dyżurny otrzymał anonimowy telefon, z którego wynikało, że jeden z lekarzy przyjmujący pacjentów w przychodni przy ul. Weteranów znajduje się w stanie nietrzeźwości. Po otrzymanym telefonie na miejsce wysłany został patrol Policji. Kiedy mundurowi weszli do przychodni zastali panią doktor w rejestracji. O zdarzeniu powiadomiona została kierownik przychodni. 54-letnia lekarka oświadczyła, że jest trzeźwa i nie zamierza poddać się badaniu na zawartość alkoholu. W obecności kierownika przychodni mundurowi sprawdzili zawartość torebki lekarki, w której odnaleźli m.in. małą butelkę po alkoholu z niewielką ilość płynu na dnie.
Kobieta cały czas zachowywała się agresywnie, groziła policjantom zwolnieniem z pracy, a w końcu oskarżyła ich o kradzież 10 tys. dolarów i telefonu komórkowego, które jak twierdziła miała w torebce. Decyzją prokuratora kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie pobrano od niej krew do badań.  
Jak ustalili policjanci 54 -letnia lekarka tego dnia miała poranny dyżur. Pracę miała zakończyć o godzinie 13:00. Do czasu policyjnej interwencji zdążyła przyjąć 8 pacjentów. Wkrótce zabezpieczona zostanie dokumentacja medyczna dotyczącą przeprowadzonych  przez nią dzisiaj przyjęć pacjentów.   Po jej analizie możliwe będzie stwierdzenie czy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mogła narazić chorych na utratę zdrowia lub życia.
 
W myśl obowiązujących przepisów osobie, która wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu bądź podobnie działającego środka grozi kara aresztu bądź grzywny.
 
R.L.R
 
 
 
Powrót na górę strony