Odpowiedzą za recydywę
W ręce policjantów z VI komisariatu wpadł 26-latek, który ze studzienki telekomunikacyjnej ukradł warty blisko 21 tys. złotych przewód. Funkcjonariusze zatrzymali również jego 22-letniego kolegę, który włamał się do hurtowni. Jego łupem padły elektronarzędzia oraz paliwo z ciężarówek. Obaj sprawcy wcześniej odbywali już kary więzienia za rozboje. Teraz odpowiedzą za kradzieże z włamaniem. Za ten czyn grozi kara 10 lat pozbawienia wolności
W ręce policjantów z VI komisariatu wpadł 26-latek, który ze studzienki telekomunikacyjnej ukradł warty blisko 21 tys. złotych przewód. Funkcjonariusze zatrzymali również jego 22-letniego kolegę, który włamał się do hurtowni. Jego łupem padły elektronarzędzia oraz paliwo z ciężarówek. Obaj sprawcy wcześniej odbywali już kary więzienia za rozboje. Teraz odpowiedzą za kradzieże z włamaniem. Za ten czyn grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z VI komisariatu otrzymali informację, że na jednym z lubelskich parkingów stoi samochód w którym mogą się znajdować kradzione przedmioty. Kiedy funkcjonariusze zajechali na miejsce okazało się, że przez szybę osobowego forda widać było wiele przedmiotów, które mogły pochodzić z włamań. Wśród nich były elektronarzędzia, drukarki, laptopy CB-radia oraz odbiorniki GPS. Ponieważ policjanci zabezpieczyli pojazd, następnego dnia do komisariatu zgłosił się jego właściciel.
Notowany już wcześniej przez policjantów, 22-letni Rafał O. przyznał się do kradzieży paliwa z baków ciężarówek oraz włamania do jednej z lubelskich hurtowni. Właściciele oszacowali straty na kwotę ponad 8 tys. złotych.
Kryminalni z VI zatrzymali także kolegę 22-latka, który pomagał mu w pozbywaniu się skradzionych przedmiotów. Okazał się nim również notowany prze policjantów, 26-letni Maksymilian K. Mieszkaniec Lublina przyznał się do włamania do studzienki telekomunikacyjnej z której ukradł 120 metrów miedzianego przewodu a następnie sprzedał na skupie złomu. Firma telekomunikacyjna wyceniła wartość strat na kwotę blisko 21 tys. złotych.
Policjanci ustalili, że obaj sprawcy odbywali już wcześniej kary pozbawienia wolności za rozboje. Teraz za swoje kolejne przestępcze czyny odpowiedzą przed sądem. Za kradzieże z włamaniem grozi kara 10 lat więzienia.
A.A.