Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozbój przy ul. Gazowej.

Policjanci z VIII Komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali sprawców rozboju, do którego doszło przy ulicy Gazowej. Napastnicy zaatakowali 21-latka, obezwładnili go, a później skradli telefon komórkowy i 20 zł. Pokrzywdzony zaraz po zdarzeniu wbiegł do szaletu miejskiego i opowiedział o wszystkim pracującej tam kobiecie. 53-latka bez chwili zastanowienia wyszła na ulicę i udała się za jednym z napastników, którego znała z widzenia. Zażądała, aby oddał zrabowany telefon, bo w przeciwnym razie zawiadomi Policję. Mężczyzna początkowo próbował zaprzeczać, jednak stanowcza postawa 53-letniej kobiety doprowadziła do odzyskania telefonu. 40-letniemu Arkadiuszowi G. oraz 33-letniemu Marcinowi K. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z VIII Komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali sprawców rozboju, do którego doszło przy ulicy Gazowej. Napastnicy zaatakowali 21-latka, obezwładnili go, a później skradli telefon komórkowy i 20 zł. Pokrzywdzony zaraz po zdarzeniu wbiegł do szaletu miejskiego i opowiedział o wszystkim pracującej tam kobiecie. 53-latka bez chwili zastanowienia wyszła na ulicę i udała się za jednym z napastników, którego znała z widzenia. Zażądała, aby oddał zrabowany telefon, bo w przeciwnym razie zawiadomi Policję. Mężczyzna początkowo próbował zaprzeczać, jednak stanowcza postawa 53-letniej kobiety doprowadziła do odzyskania telefonu. 40-letniemu Arkadiuszowi G. oraz 33-letniemu Marcinowi K. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
 
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przy ul. Gazowej w pobliżu toalet miejskich. Dwóch sprawców zaatakowało 21-latka. Obezwładnili go i zażądali wydania pieniędzy. Jedne z napastników przeszukał kieszenie pokrzywdzonego i zabrał mu telefon komórkowy i pieniądze w kwocie 20 zł. Zaraz potem sprawcy oddalili się. 21-latek szukając pomocy wbiegł do szaletu miejskiego. Pracującej tam kobiecie opowiedział o całym zdarzeniu podając jednocześnie rysopisy sprawców. Słysząc całą opowieść 53-latka stwierdził, że chyba zna z widzenia jednego z mężczyzn. Gdy wyszła na ulicę zobaczyła jednego z napastników, który kierował się w stronę Placu Dworcowego. Kobieta poszła za nim, zaczepiła go w momencie, gdy ten wchodziła do punktu skupu telefonów. Zażądała, aby oddał zrabowany telefon, bo w przeciwnym razie zawiadomi o zdarzeniu Policję. Mężczyzna początkowo próbował zaprzeczać, jednak stanowcza postawa 53-letniej kobiety doprowadziła do odzyskania telefonu.
Komórka wróciła wkrótce do rąk właściciela, a o rozboju poinformowani zostali policjanci z VIII Komisariatu Policji w Lublinie. Operacyjni wraz z pokrzywdzonym przeszukiwali okolicę. 21-latek dokładnie zapamiętał wygląd sprawców. Przy dworcu, w pobliżu miejsca gdzie doszło do rozboju policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Okazał się nim 33-letni Marcin K. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu. W trakcie wykonywanych czynności przyznał się do winy.
Wkrótce na komisariat doprowadzony został drugi z napastników, ten który wcześniej oddał 53-letniej kobiecie komórkę pokrzywdzonego. W trakcie zatrzymania 40-letni Arkadiusz G. stawiał opór, próbował się wyrywać policjantom, szarpał się próbując ucieczki.
Za rozbój grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
R.L.R.
 
Powrót na górę strony