Odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości i nie tylko...
Nie tylko za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości ale także za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza i narażenie jego życia na niebezpieczeństwo odpowiedzą 21-latek i jego 25-letni kolega. Mężczyźni zajechali drogę jadącemu samochodem policjantowi. Kiedy mundurowy próbował ich wylegitymować, ci wpadli w szał i próbowali powalić go na ziemię. Okazało się że byli pijani. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszeli zarzuty i poddali dobrowolnie karze
Nie tylko za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości ale także za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza i narażenie jego życia na niebezpieczeństwo odpowiedzą 21-latek i jego 25-letni kolega. Mężczyźni zajechali drogę jadącemu samochodem policjantowi. Kiedy mundurowy próbował ich wylegitymować, ci wpadli w szał i próbowali powalić go na ziemię. Okazało się że byli pijani. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszeli zarzuty i poddali dobrowolnie karze.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 17.00 na terenie gm. Wojciechów. Wracający z pracy funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zauważył dwóch rowerzystów, którzy gwałtownie wyjechali z drogi podporządkowanej wprost przed jego pojazd. Policjant zauważył również, że cykliści wcale nie zamierzali zjechać na pobocze, tylko poruszali się całą szerokością jezdni.
Policjant podejrzewając, że rowerzyści mogą być pod działaniem alkoholu, zatelefonował do dyżurnego z prośbą o przysłanie patrolu. W tym czasie mundurowy zatrzymał obu mężczyzn, którzy gdy zorientowali się, że rozmawiają z policjantem wpadli w szał. Popychali go i próbowali powalić na ziemię. W pewnym momencie zaczęli uciekać jednak po chwili zostali zatrzymani i przewiezieni radiowozem do komisariatu.
Policjanci ustalili kim są rowerzyści. Okazali się nimi 25-letni Dawid O. z gm. Wojciechów oraz 21-letni Łukasz W. z gm. Konopnica. Jak się okazało obaj byli pijani. 25-latek miał ponad 1,6 promila a jego 21-letni kolega ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostały im przedstawione zarzuty naruszenia nietykalności funkcjonariusza a także kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Dawid O. i Łukasz W. przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz kary grzywny.
A.A.