Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Na miejscu przestępstwa zostawił awizo pocztowe

Policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który w jednym ze sklepów grożąc ekspedientce zabójstwem i zdemolowaniem lokalu próbował zabrać z kasy pieniądze. Spłoszył go jednak włączony alarm i wchodzący do sklepu klient. Napastnik uciekając z lokalu zostawił awizo pocztowe, które wypadło mu na sklepową podłogę. Sprawca został zatrzymany na pobliskiej ulicy, w momencie gdy demolował zaparkowane auto. Znaleziony w sklepie dokument tylko potwierdził jego winę. Teraz 25-latek odpowie za usiłowanie rozboju oraz uszkodzenie mienia. Może za to grozić mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który w jednym ze sklepów grożąc ekspedientce zabójstwem i zdemolowaniem lokalu próbował zabrać z kasy pieniądze. Spłoszył go jednak włączony alarm i wchodzący do sklepu klient. Napastnik uciekając z lokalu zostawił awizo pocztowe, które wypadło mu na sklepową podłogę. Sprawca został zatrzymany na pobliskiej ulicy, w momencie gdy demolował zaparkowane auto. Znaleziony w sklepie dokument tylko potwierdził jego winę. Teraz 25-latek odpowie za usiłowanie rozboju oraz uszkodzenie mienia. Może za to grozić mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
 
Wczoraj po godz. 19.00 do jednego ze sklepów spożywczych przy ul. Kalinowszczyzna przyszedł mężczyzna. Nieznajomy  po zakupieniu butelki  alkoholu, zaczął spożywać trunek w pomieszczeniu sklepu. Poproszony o wyjście na zewnątrz, wykrzykiwał obraźliwe słowa w kierunku ekspedientki. Kiedy po paru minutach mężczyzna ponownie wszedł do lokalu, nakazał kobiecie wezwać taksówkę. Ta  jednoznacznie odmówiła, twierdząc, że postój jest niedaleko stąd. Wówczas mężczyzna przybliżył się do lady krzycząc do sprzedawczyni, by dała  mu pieniądze. Groził przy tym, że wytłucze w sklepie wszystkie butelki. Widząc, jak wystraszona sprzedawczyni chowa banknoty z kasy do rękawiczki, próbował jej wyrwać, chwytając za ramię. Kobieta odepchnęła jednak  napastnika.   Ten jednak nie przestał, nadal wykrzykiwał w jej kierunku groźby pozbawienia życia i zdemolowania sklepu. Włączony alarm oraz wchodzący do lokalu klient spłoszył sprawcę.  
Kobieta zauważyła leżący na ziemi zwitek papieru, który w trakcie szamotaniny wypadł z kieszeni kurtki napastnika. Jak się okazało, było to awizo pocztowe wystawione na mieszkańca jednej z lubelskich ulic. Dokument ten kobieta przekazała przybyłym na miejscy pracownikom ochrony. Nie minęło wiele czasu, kiedy  pod sklepem pojawili się policyjni wywiadowcy. Jak się okazało przyjechali z mężczyzną, którego zatrzymali przy ul. Dębowskiego, gdzie demolował zaparkowanego tam mercedesa. Mężczyzna obrywał w nim lusterka. Funkcjonariusze skojarzyli mężczyznę z przekazanym od dyżurnego komunikatem dot. usiłowania rozboju w  pobliskim sklepie. Jak się okazało, to był strzał w dziesiątkę. Poszkodowana rozpoznała sprawcę, a znalezione na miejscu awizo dodatkowo potwierdziło  jego udział w przestępstwie.
Zatrzymanym okazał się 25-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce będzie przesłuchany. Właściciel uszkodzonego auta wstępnie wycenił straty na kwotę około 2 tys. złotych. Teraz 25-latek odpowie za usiłowanie rozboju oraz uszkodzenie mienia. Może za to grozić mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

A.S.
 
Powrót na górę strony