Zgubiła go kawa.
Policjanci z VII Komisariatu zatrzymali dzisiaj w nocy samochodowego włamywacza. Młody mieszkaniec Lublina ma na swoim koncie trzy przestępstwa. 20-latek włamał się do zaparkowanych przy ul. Bursztynowej samochodów. Właściciele oszacowali straty na kwotę ponad 600zł.
Policjanci z VII Komisariatu zatrzymali dzisiaj w nocy samochodowego włamywacza. Młody mieszkaniec Lublina ma na swoim koncie trzy przestępstwa. 20-latek włamał się do zaparkowanych przy ul. Bursztynowej samochodów. Właściciele oszacowali straty na kwotę ponad 600zł.
Dzisiejszej nocy policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli wybitą szybę w zaparkowanej przy ul. Bursztynowej hondzie. Kiedy policjanci dokładnie sprawdzili cały parking okazało się, że podobne uszkodzenia ma także stojące nieopodal renault. Mundurowi ustalili, że włamywacz zdołał pokonać także zabezpieczenia w trzecim pojeździe. Policjanci dotarli do właścicieli samochodów. Jak ustalono z jednego z aut złodziej skradł rękawiczki z drugiego zaś paczkę kawy oraz papierosy. Z mazdy według oświadczenia właściciela nic nie zginęło. Ogólna wartości strat oszacowana została na kwotę blisko 650 zł.
Kiedy policjanci usłyszeli, co zginęło z samochodów przypomnieli sobie, że kilkanaście minut wcześniej, w okolicy miejsca zdarzenia legitymowali młodego mężczyznę, który miał przy sobie paczkę kawy. Jak się okazał ich trop był właściwy.
20- letni włamywacz został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Młody Lublinian trafił na komisariat, gdzie usłyszał zarzuty.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
R.L.R.